Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Pozwól, że się przedstawię - Nazywam się Szprocia i jestem kilkuletnią koteczką. Sama dokładnie nie wiem ile mam latek.. poprzednia mamusia porzuciła mnie jak zwykłą rzecz.. i od tej pory tułałam się wiele dni.. tygodni.. miesięcy a może i dłużej? Dzień zlewał mi się z nocą. Każda chwila to była walka o przetrwanie. Często głód nie pozwalał mi zasnąć. Sama nie potrafiłam zdobywać pokarmu. Pewnego razu znalazła mnie ona, moja ukochana mamusia. Dała mi imię, domek, jedzonko a nawet miejsce przy grzejniku. Wszystko było świetnie do dzisiaj. Straciłam siłę. Lekarz stwierdził śmiertelną chorobę O nie! Ta choroba nie zna litości. Bez bardzo kosztownego leku umrę. Mam jeszcze dwóch braciszków, jeden niewidomy. Mojej mamusi nie stać, by opłacić mi leczenie. Utrzymanie, to wszystko też kosztuje. W sekundzie stracę to, na co tak długo czekałam. Proszę, nie pozwól zabrać mnie śmierci.. jeszcze nie teraz.
Leczenie trwa 84dni i wymaga wykonywania codziennie koszmarnie kosztownych zastrzyków. Nie chce aby, moja koteczka straciła życie bo nie miałam pieniędzy by jej pomóc. Lek jest.. wystarczy go kupić a jednak jest to takie trudne do zrobienia. Pomóżcie drodzy Państwo. Proszę z całego serca.
Musiałam założyć nową zbiórkę, ponieważ na starą nikt nie chciał wpłacać już pieniędzy. Zbiórka jest więc, kontynuacją poprzedniej zbiórki. Niestety, z powodu bardzo złych wyników zbiórkę musiałam przedłużyć.. Myślałam, że sama dam radę zebrać brakujące pieniądze, zapożyczyłam się. Więcej nie jestem w stanie dlatego, ostatni raz bardzo proszę o wsparcie.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!