Szwa Gier
Dziękuję!
„Największe złodziejstwo, to okraść kogoś z nadziei”
Kamila Kampa
Kochani…
Okradać bezdomnych, to mi się nie mieści w głowie…
Dostałem dziś wiadomość od przyjaciela z dawnych lat. Rafał jest kierownikiem ośrodka dla bezdomnych im. Brata Alberta w Gryficach.
Po raz trzeci w tym roku, ośrodek został okradziony, a bardziej ludzie tam mieszkający. Biedni ludzie, bez swojego mieszkania, niektórzy bez jakichkolwiek dochodów, walczący ze swoim uzależnieniem alkoholicy, narkomani, czy po prostu ludzie którym los nie był łaskawy. Ludzie uwierzcie mi bardzo skromni i pracowici, dbający o swój nowy „dom” jakim jest ośrodek. Niektórzy z nich mają nową pasję jak ogrodnictwo. Teren wokół ośrodka jest przepiękny.
To nie są ludzie, którzy chcą coś za darmo, by mieszkać w domu trzeba żyć jak w rodzinie. Jeden jest kucharzem, pomocnikiem kucharza, kelnerem. Ktoś inny sprząta teren wokół domu, naprawia bieżące usterki. Tym najsłabszym i najstarszym pomagają inni. Życiowi rozbitkowie skleili tu sobie prawdziwą rodzinę.
Do tego w tym domu jest modlitwa…
Każdego dnia rano oraz wieczorem odmawiany jest przez całą wspólnotę różaniec. O godzinie piętnastej Koronka do Miłosierdzia Bożego.
Ludzie tam pracują nad swoim charakterem, nad swoimi słabościami.
Ci ludzie znaleźli nadzieję nowego, lepszego życia w ośrodku dla bezdomnych. Przyjęci życzliwie przez kierownika, jego rodzinę, jak i pozostałych mieszkańców ośrodka. Zaczęli „nowe” życie, od zera. Co niektórzy uczą się nawiązywać zerwane kontakty z rodziną, inni nie mają nikogo prócz społeczności ośrodka.
Stała się rzecz, która mną bardzo wstrząsnęła. Od lutego tego roku do czerwca, Ci biedni ludzie nie mający w sumie nic prócz małych drobnych pamiątek z dawnych lat zostali ofiarą złodzieja.
Odkładając złotówki zarobione przy pracach gospodarczych sąsiadów, czy też z małych swoich rent kupowali sobie rowery, by po prostu przemieszczać się na nich. Te rowery zostały im skradzione.
Ogólnie złodziej, który wchodził od lutego na teren ośrodka ukradł 7 rowerów. Nie są to nowe rowery, są to rowery kupione w komisie, jednak dla tych ludzi to jedyne co mają wartościowego, o to dbają, myją, naprawiają. Dla niektórych jest to jedyna własność po latach niedostatku. Złodziej czuł się bardzo pewnie, znał teren. Niestety podejrzenia są, że może być to były mieszkaniec. Policja jest bezradna.
Zbiórkę chciałbym zorganizować na zakup 7 UŻYWANYCH ROWERÓW (tyle ile zostało skradzionych) z komisu, do tego dokupić jakieś zapięcie i zabezpieczenie garażu w którym są przechowywane. Jeśli zbiórka przekroczyłaby zakładaną kwotę, nadwyżka przekazana zostanie do dyspozycji kierownikowi ośrodka by zaspokoić najpotrzebniejsze sprawy podopiecznych.
Jeśli możesz pomóc wesprzyj tą akcję. Ja ze swojej strony obiecuję dostarczyć od Was w rowery dla tych ludzi.
Nie możesz pomóc wpłacając, udostępnij choć linka.
Zerknij na blog https://www.facebook.com/czynimydobro
w wolnym czasie.
Pozdrawiam
Krzysztof Frąckowiak „Szwagier”
Dziękuję Mateuszowi Raczkowskiemu za złożenie filmu.
Dziękuję!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!