Zbiórka Dosłownie płakał o pomoc... - zdjęcie główne

Dosłownie płakał o pomoc...

1 916 zł  z 5 135 zł (Cel)
Wpłaciło 41 osób

[EDIT: Lucky przebywa obecnie w domu tymczasowym u jednej z naszych inspektorek. Jego stan zdrowia poprawia się. Szukamy dla niego naaajlepszego domu pod słońcem! :-)]

Oto Lucky –7-letni pies w typie ON, który został odebrany wczoraj interwencyjnie przez inspektorów OTOZ Animals-Inspektorat Warszawa. Poznajcie jego pełną bólu historię… 

Lucky miał wiele szczęścia, że ktoś zainteresował się jego losem. Można powiedzieć, że odebraliśmy go w ostatniej chwili. Pies mieszkał w wieżowcu na jednym z warszawskich blokowisk. Opiekował się nim starszy pan, który nie radził sobie z podstawowymi obowiązkami i opieką. Pies przez bardzo długi czas cierpiał w milczeniu – jego powieki praktycznie się odrywały. Prawie całe ciało pokryte jest mniejszymi bądź większymi ranami. Pies po prostu krzyczy o pomoc!  Nasi inspektorzy dawno nie spotkali się z tak ogromną skalą cierpienia

Lucky od razu trafił do kliniki weterynaryjnej, a noc spędził pod opieką naszych wolontariuszy. Został przez nas wykąpany i wyczesany. Kąpiel ta pokazała, że stan psa jest jeszcze gorszy, niż myśleliśmy na początku. Ujawniliśmy liczne guzy, narośla. Pies był tak brudny, że jego umycie zajęło nam blisko godzinę. Pod wpływem wody ujawnił się wystający kręgosłup oraz wszystkie żebra. Lucky zyskał przydomek chodzącego szkieletu… 

Lucky na szczęście nie tęskni za starym domem. Całą noc przespał wtulony w jedną z naszych inspektorek, a rano, merdając ogonem, zjadł śniadanie i wyszedł na spacer. Następnie zawieźliśmy owczarka do kliniki weterynaryjnej na ponowne badania, w tym pobranie krwi i opatrzenie otwartych ran, z których sączyła się ropna wydzielina. Zajęło nam to blisko 4 godziny.

Spójrzcie tylko na zdjęcia i spróbujcie sobie wyobrazić, przez co musiał przechodzić ten śliczny, długowłosy dżentelmen. Odebraliśmy go mimo dużych problemów finansowych, bez zarezerwowanego domu tymczasowego. Wszystko wbrew temu, co mówił nam zdrowy rozsądek. Na szczęście dzięki niebywałemu zaangażowaniu naszych wolontariuszy, udało nam się znaleźć dla Lucky’ego dom na jedną noc, zakupić szampon i pójść z psem do weterynarza. 

Drodzy! Zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie finansowe, które pozwoli nam wyleczyć psiaka i zapewnić mu godną i spokojną starość, której nie zaznałby u poprzedniego właściciela. Wystawione zostały nam już dwie faktury, których nie mamy z czego opłacić. Obawiamy się, że będziemy musieli zawiesić na jakiś czas naszą działalność… Pozwólcie nam dalej kontynuować naszą misję i udzielać pomocy tym, którzy nie są w stanie poprosić o nią sami! 

Pilnie szukamy również domu tymczasowego/stałego, w którym Lucky będzie mógł zaznać trochę spokoju i nadrobić te wszystkie stracone lata życia w cierpieniu i dyskomforcie. 


telefon w sprawie adopcji/domu tymczasowego: 604-190-118


Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Kasia - awatar

    Kasia

    08.07.2018
    08.07.2018

    Pomiziajcie go ode mnie :) Wydobrzeje chlopak!

  • Magdalena Sulima - awatar

    Magdalena Sulima

    07.07.2018
    07.07.2018

    Lucky, trzymam mocno kciuki ✊🏻✊🏻

1 916 zł  z 5 135 zł (Cel)
Wpłaciło 41 osób

Wpłaty: 41

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Justyna Troszczynska - awatar
Justyna Troszczynska
200
Wojciech Z Grochowa - awatar
Wojciech Z Grochowa
50
BARBARA - awatar
BARBARA
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
GRZEGORZ - awatar
GRZEGORZ
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij