Milka trafiła do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Nowym Sączu ze wsi w połowie lutego. Pewnie miała "właściciela " który nie dbał o nią ani się nie interesował kotką. Trafiła wychudzona, odwodniona, z masywnym kocim katarem i zapaleniem płuc. Długo się leczyła. Została tez wysterylizowana.
Gdy trafiła do domu tymczasowego osłabiony organizm znowu dał znać o sobie i zachorowała na paunekopemie, którą pokonała. Dziś jest zdrowa i radosna.
Nasze serca rosną gdy nasi podopieczni wracają do zdrowia. Zostają nam jednak faktury do opłacenia i znowu musimy liczyć na Waszą pomoc. Pomóżcie prosimy abyśmy mogli ratować kolejne kocie nieszczęścia, których niestety nie brakuje.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Katii
❤️❤️🐾🐾