Na szyi powróz raniący do krwi, drążący skórę do mięśni ,liczne rany i stare złamania - ślady ludzkiego bestialstwa. Odleżyny na łapach i brzuchu,cały On ,dowód długotrwałego głodzenia i niewyobrażalnego cierpienia. Słaby z głodu, skomlący z bólu, ekstremalnie wyziębiony z sznurem na szyi leżał, przy jednej ze śląskich dróg . Milczący i zadziwiony nad swoim psim losem, jak One wszystkie, cierpliwe i wciąż wierne - ofiary złego człowieka .
Albi to młody,około 2 letni pies ,który w swoim krótkim życiu zaznał już wiele cierpienia. Albi to pies wyzwolony z pęt, ale dzięki dobrym ludziom nie będzie już nigdy głodny, zmarznięty, samotny, nikt nie podniesie już na niego ręki, nie kopnie , nie uwiąże na łańcuchu.
Albi chce żyć, zobaczył już jak smakuje miłość i troska, Każdy z nas ma szanse dać mu nowe życie. Pomału goją się fizyczne rany, przybywa kilogramów , zaniknięte mięśnie budzą się do życie. Połamane kończyny radośnie pokonują kilometry spacerów z Marzeną,właścicielką hotelu Zwierzogród w Szałszy, w którym przebywa piesek.
Potrzebujemy środków finansowych na dalsze leczenie i rehabilitację Albiego,na karmę i hotelowanie, dopóki pies nie znajdzie swojego Pana, nowego domu na całe życie.
Jesteśmy młodą organizacją, która ratuje życie zwierząt dzięki ludziom dobrej woli i własnej ciężkiej pracy, wytwory naszych rąk, z których cały dochód idzie na utrzymanie i leczenie naszych podopiecznych możesz zakupić na bazarkach ,które organizujemy , możesz też wesprzeć nasze działania dowolną kwotą. Każda złotówka jest dla nas bardzo cenna, ma wielką moc, która nazywa się ŻYCIE
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!