OTOZ Animals Oddział Oświęcim
Niestety nie udało Nam się uratować Pana Pandy, jego stan drastycznie się pogorszył. Lekarze zdecydowali aby ulżyć mu w cierpieniach. Biega teraz szczęśliwie za tęczowym mostem. Bardzo dziękujemy wszystkim za pomoc!
Biegał po ulicy z łańcuchem przypiętym do starej, parcianej obroży. Zaniedbany, zapchlony, skołtuniony, przemarznięty i głodny.
Widać było po nim wiele lat zaniedbań...
Cudem trafił na naszą wolontariuszkę, która bez mrugnięcia okiem wzieła go do swojego samochodu i właściwie uratowała mu życie. Przez pierwsze dni Pandzia odsypiał swoją tułaczkę.
Niestety wkrótce pojawiły się ogromne problemy zdrowotne. Psiak zaczął tracić przytomność i natychmiast został przewieziony do lecznicy.
Niestety zdjęcia RTG wykazały bardzo rozległe zmiany na płucach.
Nie wiadomo, czy zmiany są wynikiem zapalenia, czy nowotworu. Póki co robimy mu inhalację oraz podajemy leki, mając nadzieję, że to tylko zapalenie i uda się uratować życie Pana Pandy...
Nie jesteśmy w stanie nawet zliczyć, które to zwierzę od początku roku wymagające kosztownego leczenia. Brak nam już sił, by kolejny raz prosić o pomoc, ale nie mamy wyjścia :( A to dopiero początek...
Niestety nie udało Nam się uratować Pana Pandy, jego stan drastycznie się pogorszył. Lekarze zdecydowali aby ulżyć mu w cierpieniach. Biega teraz szczęśliwie za tęczowym mostem. Bardzo dziękujemy wszystkim za pomoc!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!