Po 3 latach działalności i nas to spotkało.. koci tyfus. Panuleukopenia które zbiera spore żniwa wśród nieszczepionych, młodych kotów.
Wczoraj rano się zaczęło. Mimo że jeszcze wieczorem poprzedniego dnia Sarin jadł i bawił się z rodzeństwem teraz kociak leżał kompletnie bezwładnie, nie umiał utrzymać się na łapach a głowa spadała mu do jedzenia. Mój Sarinek, którego odkarmiałam butelką 🥺 Reszta ok. Zabrany do weta, zabezpieczony lekowo odszedł po powrocie. Testy na panuleukopenie dodatnie. Zaczęłam działać natychmiastowo. Ogarnęłam surowicę i już wieczorem wszystkie nieszczepione koty ją dostały. Wsumie 16. Kocia rodzinka, w której wybuchła pp, dostała kroplówkę, gukozę i foriflore. Teraz już dwa kociaki bardzo źle się czuły, a matka i jeden mały słabiej niż zawsze. Tylko jeden z miotu biegał i bawił się, nie rozumiejąc dlaczego rodzeństwo nie ma już ochoty, a raczej też i siły na wspólne figle. Jeszcze tego samego dnia ogarnęłam im miejsce w szpitaliku w Poznaniu (150km w jedną stronę od nas.) Wyruszyliśmy rano, przed 8.00
Na kwarantannie okazało się że kolejny kot źle się czuje. Robinek który zawsze skakał po kenelu za jedzeniem stracił apetyt. Pozatym był smutniejszy. Był w kenelu najbliżej ogniska panuleukopeni. Odrazu decyzja - on też jedzie.
W trasie następny kociak zaczął odchodzić, nie ten który czuł się wczoraj najsłabiej, tylko ten który tylko pił więcej wody.
Błagamy o pomoc finansową, sami napewno nie damy rady, ale zrobimy wszystko by uratować zarażone koty. Obecnie koszty które ponieśliśmy w związku z pp to
• 150zł nie udane ratowanie Sarinka,
• 500zł surowica
• 160zł podróż do Poznania
• 1160zł wizyta objawowymi kotami w Poznaniu
Błagamy o pomoc 🙏😭
28.09.24
Obecnie 2 kociaki - Sarin i Czad nie żyją.
2 są w stanie ciężkim - Botulina i Cis.
Burza, matka kociąt, Rycyna i Cykana są w złym stanie.
Robin - stabilny.
29.09.24
W nocy odszedł trzeci kociak - Botulina
Cis jest w złym stanie nadal nie je
Burza, Rycyna i Cykasa jedzą, nieco im się poprawiło
Robin - zaczął lizać karmę, jest ciut lepiej
Brawurka - przestała jeść, siedzi w pozycji bólowej, dzisiaj zostało wdrożone leczenie
Bójka - bez objawów
30.09.24
Cis, Rycyna i Cykasa - czują się coraz lepiej
Burza - różnie, raz jest w porządku, raz jest obolała
Robin - ma już coraz ładniejszy apetyt
Brawurka - Miała dzisiaj ponad 41°C, dostała kroplówkę, dophalite, glukozę, p/gorączkowy, p/zapalny, p/bólowy i zylexis, który dostała także jej siostra. Po powrocie do domu delikatnie ruszyła z jedzeniem i dostała surowice.
Bójka - bez objawów.
01.10.24
Cis, Rycyna, Cykasa - czują się naprawdę dobrze
Burza - Oprócz wymiotów na które dostała już zastrzyk czuje się w porządku
Robin - czuje się lepiej, ale mdli go na widok jedzenia, wprowadziliśmy p/wymiotny i zaczął z powrotem jeść
Brawurka - Gorączka dalej się utrzymuje bo się trzęsie. Apetyt znikomy. Dostała kolejne dawki leków.
Bójka - bez objawów
02.10.24
Burza, Cis, Rycyna i Cykasa - czują się wspaniale, jedzą, bawią się
Robin - czuje się bardzo dobrze
Brawurka - Nadal nic nie je, jedynie delikatnie liże jedzenie. Dzisiaj byliśmy z nią u weterynarza, dostała kroplówkę, glukozę i no-spe. Czekamy na poprawę, jeśli jej nie będzie jutro kolejna kontrola
Bójka - delikatnie słabszy apetyt
03.10.24
Burza, Cis, Rycyna, Cykasa, Robin, Bójka - Czują się super
Brawurka - Delikatna poprawa, zlizała troszkę sosiku z karmy i mniej czasu siedzi w pozycji bólowej. Dostała kolejny raz kroplówkę z glukozą, p/gorączkowy i probiotyki.
04.10.24
Burza, Cis, Rycyna, Cykasa, Robin, Bójka - Czują się znakomicie
Brawurka - Zaczyna już powolutku jeść, jest nieco bardziej zainteresowana otoczeniem i mniej siedzi w pozycji bólowej
05.10.24
Po Burzy, Cisie, Rycynie, Cykasie, Robinie i Bójce nie widać że większość z nich jeszcze tydzień temu była w bardzo złym stanie
Brawurka dochodzi do siebie
_____________________________________________
Aktualizacja 29.10.24
U Brawurki po pp niestety pojawiły się objawy neurologiczne :( Pojechaliśmy do neurologa, zrobiliśmy badania i okazało się że to toksoplazma. Stoimy już słabo finansowo po panuleuko. Prosimy o nawet drobne wpłaty, które pomogą nam opłacić kolejną fakturę
_____________________________________________
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Kate Byik
Polowa fakturki dla Brawurki. Zdrowiej kotku!
Grazyna Burzanowska
Wiem ze to kropla w morzu ale zawsze cos. Pozdrowienia ze Szwecji przesyla Grazyna Burzanowska
Ania i Wojtek
Trzymamy kciuki za kotki ✊
Aneta Stępień
Trzymajcie się 😘
Natalia
Trzymam kciuki za kotki