Profilaktyka zwalczania pasożytów wewnętrznych i zewnętrznych.
Jedna pchła na jednym psie - mały problem, milion pcheł na trzystu psach – armagedon.
W ciągu roku do schroniska trafiło 807 bezdomnych psów i 155 kotów. Uwzględniając adopcje, stale przebywa z nami średnio 280 psich i kocich istnień. Każde zwierzę, przybywając do schroniska – znalezione, błąkające się, porzucone czy odebrane interwencyjnie - jest standardowo odrobaczone i odpchlone. Niestety, wiele z nich jest tak zaniedbanych, że pomimo profilaktyki, dochodzi do zarażania pozostałych zwierząt. Pomimo stosowania procedur zapobiegania przenoszeniu pasożytów, zachowywania zasad higieny, regularnego mycia misek, dezynfekcji pomieszczeń, kojców i bud oraz ogólnej troski o czystość otoczenia, nie jesteśmy w stanie uniknąć zarażania. Szczególnie podstępne są pasożyty wewnętrzne, które przez długi okres potrafią nie ujawniać swojej obecności. Podstępnie osłabiają odporność organizmu i powodują choroby układu pokarmowego.
Pierwsze zabiegi odpchlenia i odrobaczenia zwierząt po przyjęciu, to koszt około 14 tysięcy złotych rocznie. Ideałem byłoby stosowanie profilaktyki zwalczania pasożytów zewnętrznych i wewnętrznych raz na 3 miesiące. Koszt takiego zabiegu dla 250 psów i 30 kotów to 4200 zł. Zatem półroczna profilaktyka przeciwpasożytnicza, to kwota rzędu 8 400 zł, dlatego zwracamy się do Państwa z prośbą o pomocą. Dla podopiecznych będzie to podwójny prezent, gdyż nie tylko pomoże uwolnić je od „pasażerów na gapę”, ale i pozwoli zmniejszyć koszty leczenia powikłań po atakach pasożytów. Serdecznie prosimy, w imieniu wszystkich Mruczków i Azorkówo pomoc w uwolnieniu od intruzów.
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Dąbrówce k.Wejherowa prowadzone jest przez stowarzyszenie OTOZ ANIMALS. Nie jesteśmy schroniskiem ani miejskim, ani gminnym, nie otrzymujemy stałego dofinansowania. Jesteśmy placówką, której istnienie zależy od pomocy Darczyńców. Utrzymujemy się głównie ze środków, które uda nam się pozyskać tj. darowizn finansowych i rzeczowych oraz 1% podatku. Chcemy zapewnić naszym podopiecznym możliwie najwyższy komfort życia.
Niestety miesięczne koszty utrzymania blisko 280 zwierząt są bardzo wysokie. Drodzy Przyjaciele, liczymy na Waszą pomoc, bo wiemy, że jesteście niezawodni i pomożecie w zakupie preparatów do zwalczania pasożytów dla podopiecznych schroniska, podnosząc w ten sposób jakoś życia bezdomniaków. W imieniu podopiecznych serdecznie dziękujemy za okazane serce.
Poniżej przedstawiamy zdjęcia kilku psiaków, które trafiły do schroniska z bakteryjnym zapaleniem skóry, które jest jednym z powikłań po nie leczonym, alergicznym/pchlim zapaleniu skóry.
Meszek w dniu przyjęcia do schroniska - przed rozpoczęciem leczenia
Meszek w 3-tygodniu leczenia w schronisku.
Gapcio trafił do schroniska z rozległym zapaleniem skóry spowodowanym inwazją pcheł. Leczenie trwało długo. Stosowane co drugi dzień kąpiele, specjalistyczna karma hipoalergiczna Sensitivity Royal Canin oraz antybiotykoterapia skutecznie wyleczyły Gapcia.
Gapcio po zakończeniu leczenia - 06.10.2015 r.
Gromer - jedna wielka "kupka" psiego nieszczęścia. Zaniedbany, brudny i śmierdzący. Do schroniska trafił 14 września 2016 roku z Nowego Dworu Wejherowskiego. Został natychmiast przewieziony do lecznicy weterynaryjnej gdzie otrzymał niezbędną pomoc i został ostrzyżony, gdyż masa kołtunów uniemożliwiała diagnozę. Piesek cierpiał na rozległe zmiany skórne, był żywicielem niezliczonej masy pasożytów.
Fela trafiła do schroniska skrajnie wycieńczona a jej skóra zainfekowana była świerzbem. Dziś Fela dochodzi do siebie a dzięki leczeniu łyse place powoli zarastają.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Adam Krajewski
robicie świetną robotę, gratulacje.
Asia Kordylewicz
Mam dwa psy i kota więc wiem jak ważna i.... droga jest profilaktyka przeciwpasożytnicza.Każdy grosz się liczy,pomóżmy🙏🏻
Ania
:)
Monika
Powodzenia!!!
Anonimowy Darczyńca
biedne psinki :( Jak nie pomóc kiedy one maja tylko nas - obcych ludzi(?) Dziękuję, ze się nimi opiekujecie i mam nadzieję, ze szybko uda się zebrac potrzebną sumę dla podopiecznych .Nie mogę dużo , ale podzielę się i z Wami Trzymajcie się ciepło <3
OTOZ ANIMALS Schronisko w Dąbrówce k. Wejherowa - Organizator zbiórki
Dziękujemy za pomoc i miłe słowa. Jesteśmy ogromnie wdzięczni za każdą nawet najdrobniejszą pomoc - dla nas jest ona ogromna !!! Jeszcze raz dziękujemy w imieniu naszych podopiecznych.