Zbiórka SKIPER nadal potrzebuje pomocy - zdjęcie główne

SKIPER nadal potrzebuje pomocy

1 820 zł  z 2 700 zł (Cel)
Wpłaciły 32 osoby
Majka Gulanowska - awatar

Majka Gulanowska

Organizator zbiórki

SKIPER (imię nadane w Stowarzyszeniu), starszy około 11 lat, duży pies w typie labradora został interwencyjnie zabezpieczony przez Świdnickie Stowarzyszenie Opieki nad Zwierzętami. Bo ten pies - chociaż patrząc na jego stan trudno w to uwierzyć - miał właścicielkę i dom. Ale jaki dom? Psiak po raz pierwszy trafił do lubelskiego schroniska w grudniu 2018 roku i wtedy został zaczipowany. Właścicielka, mieszkanka Lublina odebrała psiaka (w schronisku nazwali go Blackie), twierdząc, że pies uciekł. Tylko taka sytuacja powarzała się jeszcze wielokrotnie. Pies kolejne razy trafiał do schroniska zabierany z ulicy na prośbę mieszkańców ul. Ułanów w Lublinie. Ostatnio był w schronisku 25.12.2020 roku. Mieszkańcy dzielnicy dokarmiali psa, który całymi dniami koczował na ulicy i szukali dla niego pomocy. Alarmowali Straż Miejską i Policję. Skiper pierwszy raz trafił pod naszą opiekę 08.10.2021 roku, kiedy błąkał się sam w nocy po osiedlu. Był wychudzony, zdezorientowany (pies ma zaćmę), z wiszącym między tylnymi łapami ogromnym guzem na jądrach. Wolontariuszki nie mogąc znaleźć właściciela, zabrały psa. Zamieściły post na fb, że pies trafił pod opiekę naszego Stowarzyszenia. Następnego dnia a własciwie w nocy właścicielka przyjechała do Świdnika i oskarżyła nas o kradzież psa, wezwała Policję ale nie miała żadnych dokumentów, więc kazali jej się zgłosić w poniedziałek z książeczką zdrowia psa. Tymczasem Skiper trafił zaraz do lecznicy. Niestety lekarka musiala babie psa wydać (przyjechała z Policją). Właścicielka twierdziła wtedy, że jest już umówiona z psem na zabieg.

 Minęło kilka miesięcy  a Skiper z jeszcze większym guzem i jeszcze bardziej zabiedzony znowu wegetował pod kontenerami na śmieci.  04 marca br. mieszkańcy z ul. Ułanów w Lublinie ponownie zaalarmowali o pomoc dla psa. Skiper spędzał pod śmietnikami nie tylko całe dni ale i noce. Wychudzony, zziebnięty, brudny i głodny. Dokarmiali go okoliczni mieszkańcy. Zawiadomiliśmy Policję i psiak został przewieziony prosto do lecznicy. Podstawowe badania wykazały chorą watrobę, odwodnienie, osłabienie, zaćmę, problemy z poruszaniem się (rozjeżdżały mu się łapy) i częstomocz a uszy miał w takim stanie, że ich czyszczenie lekarzowi zajęło blisko godzinę. No i olbrzymi guz jąder. Wykonaliśmy badanie usg jamy brzusznej, echo serca, pełne badanie krwi i moczu. Psiak zaopatrzony w leki i weterynaryjną karmę trafił do domu tymczasowego. Żeby móc przeprowadzić zabieg usunięcia nowotworu, trzeba było psa wzmocnić i wyleczyć wątrobę. Wyniki badanie krwi po 3 tygodniach są zadawalające, psiak pomału przybiera na wadze. W domu tymczasowym zaprzjaźnił sie z kotami rzydentami. 

 W najbliższy poniedziałek trafi na stół operacyjny. Niestety sama kastracja to za mało, usunięta musi zostać także cała moszna, więc zabieg będzie bardziej skomplikowany. 

Właścicielka nie zamieściła żadnego ogłoszenia o zaginięciu psa, nie szuka go. Natomiast o znęcaniu się nad psem została powiadomiona - po raz kolejny - Policja a Stowarzyszenie złożyło do Prezydenta Lublina wniosek o wydanie decyzji o interwencyjnym odebraniu psa z art. 7 ust. 3 Ustawy o ochronie zwierząt. 

Mamy do Państwa serdeczną prośbę: Pomóżcie nam sfinansować diagnostykę, leczenie i operację Skipera. Ten starszy, bardzo spokojny i miły psiak naprawdę zasługuje na godne życie i opiekę. Poza Skiperem Stowarzyszenie ma obecnie pod opieką 7 innych psiaków a w kasie pusto. Jedyne źródło naszych dochodów to 1% podatku z PIT i drobne prywatne darowizny.  Leczenie, kastracje i profilaktykę zdrowotną naszych podopiecznych finansujemy wyłącznie ze zbiórek na platformach pomocowych .  

Koszt dotychczas wykonanych badań, leków i karmy to 540 zł. Koszt operacji to kolejne ok. 500 zł. Bedziemy chcieli wykonać po zabiegu badanie histopatologiczne.

Zamieszczone zdjęcia są dość nieprzyjemne ale właśnie tak wyglądał Skiper, kiedy do nas trafił.

Zbiórka zostanie rozliczona fakturą z lecznicy. 

Aktualizacje


  • Majka Gulanowska - awatar

    Majka Gulanowska

    14.07.2023
    14.07.2023

    Zamykamy zbiórkę na leczenie SKIPERA. Niestety kolejne badania potwierdziły nasze obawy. Pies mimo dużego apetytu regularnie chudł, zaczął mieć problemy oddechowe przy ogólnym osłabieniu. Badania krwi i moczu w normie, usg jamy brzusznej, echo serca też nic nie wykazaly. Dopiero rtg płuc wyjaśniło wszystko. Skiper miał zaawansowany nowotwór płuc. Dostał leki ale jego stan był naprawdę zły. Cierpiał, nie był w stanie wstać. Musieliśmy skrócić jego cierpienie. Po śmierci został skremowany a urna z prochami została w domu tymczasowym u Ani.
    Dziękujemy wszystkim darczyńcom i Ani która stworzyła Skiperowi na ostatnie 1,5 roku prawdziwy, pełen miłości dom.

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • TOMASZ LIPKA - awatar

    TOMASZ LIPKA

    15.04.2022
    15.04.2022

    ☺️☺️☺️

  • Tomasz Lipka - awatar

    Tomasz Lipka

    15.04.2022
    15.04.2022

    😊🙂😇

1 820 zł  z 2 700 zł (Cel)
Wpłaciły 32 osoby
Majka Gulanowska - awatar

Majka Gulanowska

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 32

Ania - awatar
Ania
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anna Borzęcka - awatar
Anna Borzęcka
50
Katerina - awatar
Katerina
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Majka Gulanowska - awatar
Majka Gulanowska
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anna - awatar
Anna
40
Sylwia - awatar
Sylwia
10

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij