Nazywam się Klaudia, mam 24 lata i od zeszłego roku pomagam bezdomnym kotom w ramach domu tymczasowego.
Od początku swojej działalności w miarę swoich możliwości finansuję utrzymanie maluchów które do mnie trafiają z własnej kieszeni, korzystając czasem z darmowej opieki weterynaryjnej dzięki uprzejmości niektórych gabinetów. Gdy nie mam żadnych podopiecznych staram się wspierać inne organizacje przelewami. Dotychczas nowy dom znalazło u mnie już 5 maluchów, kolejne 4 nadal go poszukują. W tym jednak miesiącu po chorobie mojego osobistego kota oraz przegranej walce z FIPem u jednego z tymczasów(na którego leczenie wyłożyłam sama) stanęłam pod finansową ścianą.
Nie lubię prosić o pieniądze, jednak jest to pierwszy raz gdzie mimo szczerych chęci nie potrafię spiąć budżetu do następnej wypłaty. Pieniądze z celu zbiórki pokryją jedynie miesięczny koszt utrzymania moich 4 podopiecznych, jakakolwiek nadwyżka zostanie wykorzystana na kontynuację działalności DT.
Część rzeczy już zamówiłam uznając, że wizja chińskich zupek do końca miesiąca nie jest aż taka zła. Pakiet puszek za 104zł oraz dwa opakowania żwirku za łącznie 104zł(mamy wiele kuwet które opróżniam codziennie ze względu na robaki których się pozbywamy, tylko ten przeszedł test i nie mamy sików poza kuwetą) jeśli zbiórka się powiedzie uda mi się kupić jeszcze jeden pakiet puszek który wystarczy już ze spokojem do kolejnego "10go" ;)
Za wszystkie wpłaty dziękuje wraz z Migotką, Sabriną, Ciłapkiem i Rogalem, niech moc kociego mruczenia będzie z wami!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!