Cześć!Nazywam się Aron i jestem najłagodniejszym owczarkiem na świecie.Mam wspaniałą rodzinę którą uwielbiam z wzajemnością.Jakiś czas temu źle się poczułem,nie chciałem jeść ani biegać.Okazało się ,że mam wrodzoną niewydolność nerek.Jedna nerka jest martwa,druga ledwo działa.Powiedziano mi ,że będę musiał na zawsze pożegnać się z moją rodziną.Lecz stało się coś dziwnego-wspaniały dr Ziółkowski ze swoją ekipą (Wojtek,Agnieszka,Patrycja,Marta) sprawili mały cud-pobudzili do życia tą jedną nerkę.Czułem się dobrze,codziennie biegałem i brykałem.
Niestety mój stan gwałtownie się pogorszył,jestem bardzo osłabiony i nie mam apetytu,kreatynina ponad 9(norma do 1.70). Muszę codziennie brać drogie leki i co parę dni muszę przyjmować różne kroplówki oraz robić badania.Niestety moja rodzina nie jest bogata i coraz trudniej uzbierać na leczenie.Dlatego, jeśli jesteś w stanie,proszę o wsparcie.Potrzebuję ok. 2tys zł .Dziękuję!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!