Monika Filipkowska
Niestety... dzisiaj dostałam wiadomość, że Irma odeszła... Pani Joanna była z nią do końca.
Dziękuję Państwu za pomoc, za leczenie Irmy... niestety tym razem nam się nie udało :(
Inka została adoptowana ze schroniska przez Panią Joannę w 2015 r. we wrześniu. Przy sterylizacji okazało się, że ma guza, który niestety jest nowotworem. Guz został wycięty, gdyby nie Pani Joanna Irma - bo wtedy takie nosiła imię - dawno już by nie żyła, ale determinacja i wola walki oraz opieka nad sunią spowodowały, że Inka doszła do siebie. Były ogromne szanse na to, że wszystko będzie dobrze. Niestety latem 2016 r. okazało się, że jest guz, który jest operacyjny. Został wycięty, a Inka przeszła chemię.
W listopadzie Inka poczuła się gorzej, zrobiła się osowiała, nie miała sił na nic....
Inka i jej wspaniała Opiekunka nie poddają się, nadal wspólnie walczymy o to, żeby półtora roku, jakie wreszcie Inka przeżywa w szczęściu i miłości, trwały...
Do walki potrzebne są pieniądze.
Błagam wszystkich, którym los Inki, suni która jest cudowna, towarzyska, uwielbia spacery, uwielbia popołudniowe drzemki na kanapie, a która wcześniej miała tylko kraty, zimny beton, strach i bezdomność, o POMOC. Jej życie zależy od NASZEJ pomocy! Od środków, które zbierzemy. Niestety bez tego nie mamy za co jej leczyć!
Inka ma ok. 6 lat - ma jeszcze wiele lat życia przed sobą, POMÓŻCIE proszę walczyć z nowotworem, wesprzyjcie Inkę!
Jestem wolontariuszką w schronisku, z którego Inka została adoptowana.
Pieniądze zbieram na konto TOZ O/Suwałki.
Niestety... dzisiaj dostałam wiadomość, że Irma odeszła... Pani Joanna była z nią do końca.
Dziękuję Państwu za pomoc, za leczenie Irmy... niestety tym razem nam się nie udało :(
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Joasiu, powodzenia (z Kociego zakątka ;) )
Monika Filipkowska - Organizator zbiórki
Dziękuję w imieniu Pani Joanny i Inki <3
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia! :-)
Monika Filipkowska - Organizator zbiórki
Dziękuję <3 Przekażę Pani Joannie słowa otuchy :)