Leżący w rowie, nie mogący się podnieść... konający. W tylnej nodze niewielka rana, pomyśleliśmy - raz dwa i będzie zdrowy.
Ale ta rana okazała się być bardzo głęboka i conajmniej sprzed kilku tygodni. Pies cierpiał, a nikt nie widział jego bólu i wołania o pomoc. Wdała się infekcja, więc Tor nie był nawet w stanie wstać na łapy. Mała rana okazała się być wyrokiem - amputacja łapy albo eutanazja... wybraliśmy trzecią, naszą opcję - walkę, ciężką walkę! O życie Tora postanowiła walczyć przychodnia weterynaryjna Roch-vet w Bielsku Białej.
Jest spokojny, wdzięczny, ze stoickim spokojem znosi wszystkie zabiegi, które niestety przyjemne nie są. Walczymy!
Walczymy, bo nie nam oceniać ile warte jest życie tego psa! Walczymy, bo on sam chce walczyć.
Tor to pies, który w ostatnich miesiącach przeszedł bardzo wiele... Poczuł, co to jest samotność i bycie niekochanym. Gdy leżał w stanie bliskim śmierci , w rowie, nikt nawet nie pomyślał o tym, aby mu pomóc. 😞 To straszne jak bardzo ludzie są bezduszni. Na szczęście Tor został zauważony przez jedną osobę, która postanowiła działać. Zadzwoniła do nas... Dzięki niej od razu przyjechaliśmy na miejsce i przetransportowaliśmy psiaka do lecznicy. Niestety obrażenia były tak rozległe, a stan zdrowia psa nie rokował dobrze, że lekarze stwierdzili, iż nie ma dla niego ratunku... My jednak postanowiliśmy zawalczyć o jego życie! Tor został przewieziony do przychodni Roch-vet w Bielsku Białej, gdzie dzięki bardzo doświadczonemu zespołowi stanął na łapy! Na początku było ciężko, ale z czasem po Torze było widać ogromną chęć do życia. Poczuł w końcu jak to jest, gdy ktoś się o niego troszczy. Rana na tylnej łapce była bardzo poważna, przez co musiał przejść wiele operacji. Jego ostatnią operacją był przeszczep skóry, który przyjął się w 50%, wiec wymagane jest dalsze leczenie łapki. Na dzień dzisiejszy Tor jest w bardzo dobrym stanie, biega, bawi się i przede wszystkim lgnie do człowieka. Uwielbia się tulić i głaskać.
Błagamy, walczcie z nami. Wiemy, że nie zbierzemy całej kwoty, nawet połowy... Ale grosz do grosza. Będziemy wdzięczni za każdą, nawet najmniejszą kwotę. Dziękujemy, że jesteście z nami!
Zdjęcia z zabiegu przeszczepu skóry, który przyjął się w 50%. Część rany gdzie przeszczep się nie przyjął jest w dalszym ciągu leczony.
Tak wygląda Tor teraz:
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia k.k