Jagodzianki, czyli futrzasta sfora bezdomniaków w potrzebie
Dzwonił dziś lekarz z kliniki, w której Pinokia ma przejść radioterapię. Plan naświetlań dla niej został zmieniony, Pinokia ma przejść więcej zabiegów (łącznie 12) i w dłuższym okresie czasu niż było pierwotnie planowane. W związku z tym, że zabiegów będzie więcej wzrosła też cena - to już nie 6500 zł jak pierwotnie zakładano, a 7200 zł. Odpadły natomiast koszty hospitalizacji, ponieważ kotka nie zostaje w szpitalu, ma się pojawić 3x w tygodniu na wizycie.
Z jednej strony lepiej, bo zamiast stresować się pobytem w szpitalu będzie cały ten czas w domu, który zna. No i nie w szpitalnej klatce. Natomiast nie wiem jeszcze jak rozwiązać kwestię wyjazdów pod Wrocław 3x w tygodniu 😞 Jeśli ktoś ma wolne popołudnia/wieczory i chciałby czasem pomóc z transportem, to dajcie znać.
Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe wpłaty ❤️ Na ten moment zebranych środków starczy nam na pierwsze 2,5 wizyty z tych 12, także możemy zacząć 🙂







Katarzyna
W podziękowaniu za kastracje Gato i Reksia