Witaj. Mam na imię Izabela mam 35 lat.
Od niespełna dwóch lat walczę z choroba która odwróciła nasze życie o 180 stopni.
Podejrzewano u mnie szpiczak mnogi.
Na szczęście jestem już po zabiegu i obecnie po leczeniu.
Jak to przy chemii włosy wypadły. Marzę o długich włosach tym bardziej że niebawem nasz drugi syn przystępuje do komunii . Chciałabym spełnić jego i swoje marzenie . ,,Mama przecież tobie włosy do mojej komunii odrosną zobaczysz będą długie i ładne tak jak chciałaś '' Ciągle mi to powtarza kiedy widzi jak przeglądam się w lusterku.
Siłą rzeczy w tempie jakim rosną moje włosy loków nie będzie 😏 . Peruki naturalne są koszmarnie drogie i w tej chwili nas poprostu na taką nie stać. Model o jakim marzę to Inka Lace front koszt 7800 zł.
Nie wiem czy uda zebrać mi się taką kwotę ale będę przeszczęśliwa jeżeli uda się zebrać cokolwiek.
Moje dzieci codziennie pokazują mi że są silni i nie mają z tym problemu ale wiem że w środku przeżywają to jak w tej chwili wyglądam . Chciałabym znów poczuć się kobieco tak poprostu.
Jeżeli chcesz pomóc zrealizować to marzenie zapraszam do zbiórki ❤️ Za każda zebrana złotówkę serdecznie dziękuję ❤️ Przesyłam wirtualne uściski . Dziękuję ❤️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!