Mam na imię Luiza mam 26 lat choruje na Crohna lesniowskiego od 12 lat . Niestety mój Crohn jest w najgorszej postaci jakiej może być Wiec tak
Przeszłam 20 operacji przez cały okres mojej choroby przeleżałam większość w cierpieniu w szpitalu częste wizyty które zabierały mi normalne zycie jak u rówiesników . Przed matura miałam silny stres, bardzo schudłam i wtedy zaczął się koszmar w moim życiu, czyli początek mojej choroby z którą zmagam się do dzisiaj. Moje jelita nie pracowały tak jak powinny, żyłam w strasznych bólach, większość czasu spędzałam w toalecie w potwornych boleściach. Kiedy zaczął się ten cały koszmar to niestety ale trafiłam w ręce nieodpowiednich osób. Lekarz zbagatelizował mój problem, a ja z dnia na dzień żyłam w coraz większym cierpieniu. Aż pewnego dnia, nagle z mojego ciała wyleciała kilka litrów płynów, natychmiast trafiłam do szpitala gdzie przez tydzień tak naprawdę faszerowano mnie tabletkami przeciwbólowymi a nie lecząc. Po kilku dniach zaczęłam strasznie szybko cała puchnąć, natychmiast przewieziono mnie do szpitala do Bydgoszczy gdzie stwierdzono ze mam zapalenie otrzewnej i jelito grube jest całe w dziurach, lekarz mi powiedział ze zostały im dwie godziny na to aby uratować mi zycie. Potem częste szpitale zabiegi .ropa między jelitami zwężenia które dało przez 3 lata się zaleczyć Wiec do roku 2016 miałam 18 zabiegow
Aż przyszedł 2017 .... rok wyjęty z życia
Moje problemy zaczęły się już w sylwestra nagle zachorowałam tak bardzo ze nie byłam w stanie wstać z łóżka bo tak czułam się połamana do tego wysoka temperatura i bardzo silny kaszel który odrywał mi płuca
Minęło trochę a ja musiałam na chwile wyjechać w drodze powrotnej złapały mnie potężne bóle jakby porodowe skurcze co minutę .. nie mogłam spac nie mogłam jeść tylko zwijałam się z bolu tak kilka dni aż wkoncu poszłam do szpitala bo nie dawałam sobie rady
Tam stwierdzono 3 zwężenia na jelicie cienkim . Zaczęli mi podawać morfinę rozkrurczowe oraz zaczęłam pić tylko modulen który miałam pic przez czas do operacji i założenia stomi przeraziłam się .Zrobiło się troszkę lepiej Wiec wyjechałam na krótko niestety w podróży złapał mnie potężny skurcz i musiałam do szpital jechać tam stwierdzone przetoki 3 na metrze jelita które trzeba pilnie operować . Tak Wiec zoperowali mnie zrobili plastykę na 1-2 metrach cieszyłam się bo nie wycięli nic i nie założyli stomii.
Po 15 dniach zrobił mi się na środku brzucha duży guz który wywoływał bardzo silne bóle
Poszłam na prześwietlenie usg i tam wykryto ropień oraz podejrzenie sepsy .
8 marca wzięli mnie na stół znów otworzyli cały brzuch i wyciągnęli ponad 300 ml ropy
Po operacji miałam silne bóle które ustały po kilku dniach okazało się ze mam dziurkę na jelicie zostawiono mi jeden dren zaczęto mi podawać dożywianie pozajelitowe do kwietnia niestety przy ich nie odpowiednim dożywianiu schudłam 10 kg czyli ważyłam 45 kg . Nie wiedzieli jak mi już pomoc i wysłali mnie do szpitala gdzie zajmuj się odpowiednim dożywianiem pozajelitowym . Taninę wzięto 21 kwietnia zrobiono wszystkie badania i włączono dożywianie i założono cewnik do tego na 20 lat . W stanie ogólnym dobrym bez żadnego drenów ani dziury wyszłam do domu po2 dniach uaktywniła się dziura gdzie miałam podejrzenie dziury w jelicie i drena . Założono mi znów dren który mam do dziś po paru dniach otworzyła się samo czynnie dziura tzw przetoka na ranie pooperacyjnej po miesiącu następna czyli w czerwcu . W lipcu już 3 się otworzyła a teraz w sierpniu otworzyła mi się 4
Jestem od marca na morfinie biorę ja coraz więcej i więcej mój organizm nie radźi sobie z bólem jestem co chwile w szpitalu
Każdego dnia cierpię i przyklejam worki które mi się ciagle odlepiaja . Nie mogę spac często do 5 rano ponieważ siedzę z poranionymi brzuchem, poparzonym od kwasów z jelit które wychodzą z tych przetok oraz ropa która robi wielkie infekcje . Do tego dowiedziałam się również ze mam gronkowca ... jestem w takim stanie ze myśle o śmierci . Czuje się jakbym była już jedna noga u góry . Nie mam siły dalej zyc w takich bolach..
Jest nadzieja na to ze mogę żyć normalnie, jednak leczenie kosztuje £2tys. Funtów miesięcznie
Błagam Państwa o pomoc finansową, sama nie jestem w stanie zebrać takiej kwoty.
Z góry dziekuję wszytskim ktorzy udziela mi wsparcia ♥️
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Dawid Jelonek
Powodzenia Luizka :) pozdrawiam ciebie Dawid J :)
Luiza Kwiatkowska - Organizator zbiórki
Bardzo dziękuję za przekazaną pomoc! nie mam slow nawet aby wyrazić swoja wdzięczność wielkie buziaki jest ciut lepiej ale niestety jeszcze dluga droga jak wytrzymam :( luiza
Anonimowy Darczyńca
Włocławianie trzymają za Ciebie kciuki :)
Kotia
Du ut es.
Karol M Grzyb
Powodzenia i zdrowia Ci zycze
K jakowska
Życzymy dużo zdrowia Trzymaj się będzie dobrze