Dostaliśmy informację o kocie, który od dłuższego czasu leży w krzakach i nie może chodzić.
Na miejscu znalazłyśmy przestraszonego, wyczerpanego rudaska, który leżał na końcu działki, mokry, ubłocony. Nie uciekał, nie próbował gryźć. Po prostu leżał. Gdy wkładałyśmy go do transportera cicho zamiauczał..
Kocurek od razu trafił do przychodni weterynaryjnej. Tam lekarze wykonali 2 zdjęcia rtg, podali kroplówkę z witaminami, leki. Zbadano go również neurologicznie. Rudasek postawiony na podłodze kręcił się w kółko z przekrzywioną głową, wyglądał, jakby zaraz miał się przewrócić.
Kot dał przy sobie zrobić wszystko, nawet nakarmić specjalnym suplementem ze strzykawki.
Weterynarze ocenili go na ok 8 miesięcy.
Stan kocurka to najprawdopodobniej efekt uderzenia w głowę. Z powodu poważnych zaburzeń kot leżał 2 dni na gołej ziemi, nie był w stanie wstać, uciec, nie jadł i nie pił w tym czasie (na zdjęciu rtg widać pusty żołądek i zgazowane jelita). Nie chcemy myśleć co by było, gdyby leżał tam dłużej.
Przez tym sympatycznym rudzielcem seria badań. Przede wszystkim konsultacja u neurologa i prawdopodobnie tomografia komputerowa.
Pierwsze koszty już powstały, to: rtg w 2 projekcjach, testy fiv i felv - ujemne, morfologia i biochemia, kroplówka, leki.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Karolina Szp
oby wszystko skonczylo sie pozytywnie
Bellucci
Zdrowia młody i powodzenia!
Anonimowy Darczyńca
Walcz, maleństwo! :(
Ania C
Powodzenia kociaku 💖
Anonimowy Darczyńca
.