Wszystkie koty są wspaniałe. Ale są koty wyjątkowe. Do nich należy Hektor.🤗 Kot zgarnięty z ulicy z poranionym nosem, uchem, ze świerzbem, brudny, zarobaczony, zapchlony. Początkowo jego krwawiące i rozerwane ucho zostało potraktowane jako wynik walki bezdomnych kocurów. Kiedy jednak pomimo leczenia nie goiło się zbadał je dermatolog. Rozpoznanie wstępne - rak płaskonabłonkowy rogowaciejący, typowy dla białych kotów. 😢
U naszego Hektora zaatakował uszy i nos. Natychmiast podjęłyśmy decyzję o operacji, gdyż jedno ucho ciągle krwawiło i dosłownie odpadało po kawałku, natomiast drugie zaczynało chorować. Oba uszy amputowano, z nosa została usunięta część rogowaciejąca.
Badanie histopatologiczne potwierdziło wstępną diagnozę. Jest to nowotwór złośliwy, zatem ma tendencję do częstego wznawiania się. Jest duża szansa, żeby pomóc Hektorowi wyzdrowieć. Ale nie zrobimy tego bez Waszego udziału. Radioterapia, która może w dużym stopniu zahamować rozwój nowotworu to koszt około 11 tysięcy: planowanie radioterapii, naświetlanie oddzielnie kikutów uszu i oddzielnie nosa, pobyt w hotelu, zapewnienie karmy, transport w obie strony (w jedną stronę 240km). Nie udało nam się niestety do tej pory uiścić opłaty za amputację uszu, zalegamy w lecznicy 850zł. Bardzo zależy nam, aby Hektor żył jak najdłużej. Naprawdę ma niezwykłą osobowość. Jest spokojny, cierpliwy, wszystko znosi z pokorą. Nie wchodzi w żadne konflikty z innymi kotami, potrafi jak prawdziwy tatuś zająć się malutkimi koteczkami.
Jest wpatrzony w człowieka. Bardzo go kochamy. Pogonimy razem raka, żeby dał Hektorowi spokój? 🙄
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
MOJE MALEŃSTWO UMIERA BO NIE MAM ZA CO GO LECZYĆ. NIE MAM ANI GROSZA NA LECZENIE, A BEZ NIEGO UMRZE. PROSZĘ PAŃSTWA O LITOŚĆ NAD NAMI. NIE CHCE ŻEGNAĆ SIĘ Z MOIM FUTRZASTYM PRZYJACIELEM. BŁAGAM O KAŻDY GROSZ, DLA NAS TO NAPRAWDĘ DUŻO. https://dotuje.pl/moje-malenstwo-umiera
Paulina Frączek
L31 F36
Anonimowy Darczyńca
MAM NA IMIĘ BARTŁOMIEJ, ODKĄD MOJA ŻONA UMARŁA ROK TEMU UMARŁA NA RAKA MIESZKAM Z UKOCHANĄ KOTKĄ MOJEJ ŻONY. W STYCZNIU U KOTKI WYKRYTO RAKA. W ŚWIĘTA SKOŃCZĄ SIĘ NAM LEKI, NIE MAM NA BADANIA, MUSIMY ZROBIĆ KOLEJNE BADANIA. BŁAGAM O KAŻDĄ ZŁOTÓWKE. ZOSTAŁA MI JUŻ TYLKO KOTKA. https://www.pomagamyzwierzakom.pl/b5kurlp7c9
Mariola Cuch
60 zł, licytację plus kw paczkomat Mariola Cuch
Anonimowy Darczyńca
CHORUJE NA KOCIEGO KORONAWIRUSA, BEZ POMOCY I LECZENIA UMRE W MĘCZARNIACH. BŁAGAM ZLITUJCIE SIĘ. https://naszefutrzaki.eu/walka-z-fip,478