Fundacja dla Zwierząt "Koci Pazur"
Rudolfik dochodzi do siebie po operacji. Niestety ten czas musi spędzić w klatce kennelowej, aby ograniczyć wykonywane ruchy, tak by kości poprawnie się zrastały. Za miesiąc kocurka czeka kontrolne RTG, wtedy też zapadnie decyzja o dalszym klatkowaniu lub możliwości wypuszczania Rudolfika.
Wieloodłamowe złamanie kości udowej wymagało stabilizacji z użyciem gwoździ. Okolice założonych wszczepów kostnych trzeba codziennie oczyszczać Octeniseptem, a rany kontrolować uważnie. Rudolfik otrzymał niestety kołnierz - rany musza być chronione przed wygryzywaniem czy wylizywaniem. Poza tym dostaje niezbędne leki, w tym antybiotyk.
Długa droga przed nim do odzyskania sprawności, ale nieustannie trzymajmy za niego kciuki.