Zbiórka Powrót do sprawności Rudzika - zdjęcie główne

Powrót do sprawności Rudzika

4 291 zł  z 7 000 zł (Cel)
Wpłaciło 37 osób
Maja Krzysiek - awatar

Maja Krzysiek

Organizator zbiórki

Drodzy Miłośnicy Zwierząt, 

Zwracamy się do Was z ogromną prośbą o wsparcie finansowe w powrocie do zdrowia i funkcjonowania Rudziszka naszego kochanego, kolankowego 12,5 letniego kociurka.

Rudzieszek w tej trudnej dla niego sytuacji pozytywnie odnalazł się psychicznie. Poza brakiem funkcjonalności tylnich łapek chętnie je, jak się go zaczepia zabawą to odpowiada zainteresowanie, mruczy nam do ucha i jak jesteśmy blisko to chętnie przytula się do kolan. Gdybyśmy widzieli i czuli, że kot w tej sytuacji męczy się to na pewno nie organizowalibyśmy tej zbiórki bo komfort zwierzęcia jest dla nas bardzo ważny! Różne były myśli ale widząc, że garnie się do życia i funkcjonowania chcemy dać mu tą szanse. 

Rudzik jest z nami od 15 grudnia 2021 roku. Przygarnęliśmy go ponieważ jego poprzednia właścicielka borykała się z problemami zdrowotnymi i nie była w stanie dłużej się nim opiekować. 

Potrzebne jest wykonanie rezonansu magnetycznego kręgosłupa. W zależności od tego co wyjdzie ewentualna operacja (ponoć to koszt minimum 3tys), rehabilitacja (pooperacyjna lub bez operacji - nauka chodu rdzeniowego), wizyty kontrolne oraz wózek inwalidzki do poruszania się. 

Od 14.07. do dziś wydaliśmy już na leczenie i walkę o powrót do zdrowia 4204zł i niestety  fundusze na dalsze leczenie już nam się wyczerpały :( 

W sobotę mamy zaplanowana kolejną wizytę u neurologa. 

Trochę ponad 2 tygodnie temu w czwartek 14.07. kot zaczął się zataczać i tracić równowagę. Ze względu, że były to dla nas niepokojący objaw neurologiczny od razu tego samego dnia szukaliśmy na cito wizyty u neurologa i udało się. 

Podejrzenie: zespół przedsionkowy - zalecone wykonanie badań krwi, wykonanie rezonansu magnetycznego (RM) z pobraniem płynu mózgowo-rdzeniowego (PMR), a do tego czasu codzienne pobyty w szpitalu na płynoterapii. 

Na piątek 22.07. udało się umówić termin na rezonans. W czwartek mieliśmy wrażenie że kot ma się lepiej, ale zachwiania równowagi nadal występowały, ale zdecydowanie łagodniejsze. Mimo tego stanu Rudzik sprawiał wrażenie „silniejszego”.

Po wykonaniu rezonansu okazało się, że płyn mózgowo-rdzeniowy musiał być pobrany z drugiego miejsca tj. odcinka lędźwiowego, gdyż z okolicy potylicznej próbka zanieczyściła się krwią. Wieczorem mieliśmy już opis rezonansu - wszystko ok, a jeśli badanie PMR wyjdzie też ok to można przypuszczać że mogło dojść do lekkiej niedokrwistość, czyli tzw udaru. 

W piątek po badaniu i w sobotę do południa kot czuł się ok, nawet byliśmy zaskoczeni, że domaga się jedzenia i nawet zaczepia łapką. Cieszyliśmy się tym widokiem i myśleliśmy, że wszystko jest na dobrej drodze w powrocie do zdrowia. 

W sobotę 23.07. od popołudnia zauważyliśmy, że Rudzik stał się osowiały, nie chciał nic jeść, pić, na widok i zapach smaczków odwracał głowę. Leżał w jednym miejscu. Niepokoiło nas to, ale uznaliśmy, że będę go obserwować. 

W niedzielę rano zauważyliśmy, że kot ledwo chodzi na tylnich łapach. Od razu zabraliśmy go na całodobówkę. Przy przyjęciu miał jeszcze zachowane odruchy głębokie ale uczucie było już słabe. 

Niestety pod wieczór nie miał czucia w łapkach i był bardzo złym stanie. Został tam na noc. 

W poniedziałek pojechaliśmy go odwiedzić i jak go zobaczyliśmy to łzy cisnęły się do oczu bo tak strasznie źle wyglądał :( Został zacewnikowany bo nie był w stanie sam się załatwiać. 

We wtorek rano 26.07. zabraliśmy go z kliniki całodobowej i pojechaliśmy na konsultacje neurologiczną. Zalecenie wykonania rezonansu kręgosłupa w odcinkach piersiowym oraz lędźwiowo-krzyżowym, żeby sprawdzić co się stało. Koszt prawie 2 tys na co już na było stać. 

Zwróciliśmy się z prośbą do pracowni diagnostycznej, która wykonywała RM o wykonanie na ich koszt ponownego RM kręgosłupa w związku z tym, że po pobraniu płynu doszło do komplikacji (lekarka podejrzewała obrzęk po wkłuciu który uciska rdzeń). Niestety zostaliśmy odprawieni z kwitkiem bo w ich opinii nie mogło dość do takich komplikacji po wkłuciu i zostało nam zaproponowane 200zł rabatu na wykonanie ponownego RM, z czego propozycja nie była niczym specjalnym gdyż taki rabat mają w standardowym cenniku. 

Zastanawiacie się pewnie czemu jeszcze trzeba zrobić RM odcina piersiowego. Niestety od tego odcinka kot nie ma odruchów skórnych co może świadczyć też o urazie. Nie mamy pojęcia skąd uraz w tym odcinku bo nie było żadnego wypadku ani innego zdarzenia, które by mogły o tym świadczyć. Jedynie co możemy podejrzewać to to, że kiedy miał zachwiania równowagi być może zeskakując z łóżka źle wylądował i się uszkodził. 

Na ten moment sytuacja wygląda tak, że kot nie chodzi, nie kontroluje wypróżniania się ale ma zachowane odruchy rdzeniowe. 

Wszystkie badania które robimy wychodzą ok. Robiliśmy nawet testy na białaczkę - jest ok. Krew jest ok, rezonans jest ok. Kot czuje się dobrze i wygląda jak dawniej, gdyby nie to, że nie może teraz chodzić.  

Tak jak napisałam na samym początku w ciągu tych 19 dni walki wydaliśmy już  4,2 tys złotych i niestety nie stać jest nas na tak kosztowne leczenie :( Ale nie chcemy się poddać! 

Dlatego też zwracamy się do Was z ogromną prośba o wsparcie w leczeniu Rudzika. Wiemy, że to jest juz koci senior, ale koci senior, który ma się dobrze i jeszcze chciałby być głaskany i miziany ale też mieć możliwość samodzielnego poruszania się i godną kocią starość. 

Wiem, że kwota jest duża a na pewno każdy z Was ma swoje problemy z którymi się mierzy. Ale będziemy wdzięczni za każdą złotówkę wsparcia. 

Jeśli okazałoby się, że z jakiś powodów nie wykorzystamy zebranej kwoty to przekażemy ją na wybrane schronisko. Przedstawimy wydatki związane z leczeniem żeby wszystko było dla Was przejrzyste.

Niestety nie mamy możliwości załączyć tutaj pdf z potwierdzeniami płatności oraz historią dotychczasowego leczenia ale oczywiście gdyby ktoś chciał to udostępnię bo chcielibyśmy aby wszystko było transparentne i żebyście się nie obawiali że to jest jakaś forma naciągania. 

Podsumowanie poniesionych kosztów:

wizyty u neurologa, badania typu morfologia, test na białaczkę itp, leki, płynoterapia - koszt 1503 zł; rezonans magnetyczny z pobraniem PMR oraz opisem na cito 1750zł; opieka całodobowa 484zł 

Łącznie koszty od 14.07. do 01.08.2022 = 4204 zł. 

Z góry Wam dziękujemy w swoim i Rudzika imieniu, ze każdą złotówkę oraz każde udostępnienie tej zrzutki. 

Aktualizacje


  • Maja Krzysiek - awatar

    Maja Krzysiek

    13.08.2022
    13.08.2022

    Cześć,
    Dajemy znać co się wydarzyło w tym tygodniu.
    Cały tydzień był raczej spokojnym tygodniem bo minął nam na masażu brzuszka.
    Najwięcej wydarzyło się wczoraj.
    Byliśmy na pierwszej wizycie rehabilitacyjnej pod kątem chodu rdzeniowego.
    Będziemy jeździć z Rudzikiem 2x w tygodniu na rehabilitacje a w w pozostałe dni będziemy ćwiczyć w domu i masować mu łapki. Jesteśmy umówieni na najbliższy wtorek i potem w sobotę.
    Dziś jesteśmy po pierwszej samodzielnej serii ćwiczeń - nie jest to proste, ale początki zawsze są trudne.

    Odpuszczamy wykonanie rezonansu magnetycznego kręgosłupa bo neurolog powiedziała że niestety po tak długim czasie niedowładu szansa na odzyskanie świadomej sprawności są złe. Rehabilitantka też powiedziała, że nie potrzebuje badania bo widzi, że brak odruchów skórnych jest od odcina piersiowego w dół. Rezonans dałby nam tylko informacje co tam się podziało i tyle. Więc uznaliśmy, że kwotę 1500-2000 zł którą mielibyśmy przeznaczyć tylko i wyłącznie na uzyskanie informacji wykorzystamy na coś bardziej sprawczego.

    Musimy odchudzić Rudzika, żeby łatwiej mu było w ćwiczyć, oraz żeby nie było takiego dużego obciążenia na stawy, zwłaszcza przy dość sporym zaniku mięśni w tylnych łapkach. Dlatego też aby zastopować degradacje mięśni mamy mu kupić elektrostymulator z funkcją EMS, który będzie wspomagał żeby ten zanik się nie pogłębiał. Na szczęście koszt nieduży bo około 150-200 zł

    Po rehabilitacji pojechaliśmy na kontrolę do weterynarza. Podjęli próbuje odsiusiania Rudzika bez cewnika. Weterynarz powiedziała że jest już lepiej niż tydzień temu, ale jeszcze nie na tyle żebyśmy sami sobie poradzili, więc póki co cewnik ma dalej i kontrola za tydzień, a my dalej będziemy pracować nad jego pęcherzem 3x dziennie.

    Zamiast wydać pieniądze na rezonans chcemy kupić Rudzikowi wózek inwalidzki żeby łatwiej było mu się poruszać póki nie nauczy się tego chodu, ale szukam takiego który będzie funkcjonalny, żeby mógł w nim usiąść albo się położyć. Większość jest typowa dla psów tylko do spaceru, a to jest bezsensu dla kota który większość czasu leży albo siedzi.
    Znalazłam taki jeden ale jeszcze analizujemy bo koszt ponad 1000 zł i jeśli mamy wydać pieniądze to chce mieć pewność że to będzie to.

    Rudzik chyba już trochę przywykł do sytuacji. Jak chce być na kanapie to do niej podchodzi i albo się na nas patrzy albo skrobie łapką żeby dać go do góry.
    Jest bardzo mądrym zwierzątkiem <3

    Z kosztów jakie ponieśliśmy w tym tygodniu to:
    Wizyta rehabilitacyjna 70zł
    WIzyta u weterynarza + kontynuacja leków - 244 zł
    Poduszka rehabilitacyjna z kolcami - 49 zł
    Razem 363 zł w tym tygodniu
    Total 589 zł

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Ange - awatar

    Ange

    02.08.2022
    02.08.2022

    Zdrówka, mocno trzymam kciuki

4 291 zł  z 7 000 zł (Cel)
Wpłaciło 37 osób
Maja Krzysiek - awatar

Maja Krzysiek

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 37

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Kitty - awatar
Kitty
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Ida_ - awatar
Ida_
300
Artur - awatar
Artur
100
Danuska - awatar
Danuska
100
Joanna - awatar
Joanna
100
Katarzyna - awatar
Katarzyna
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Animals
Logo Fundacji Pomagam.pl

Wspieraj inicjatywy bliskie Twojemu sercu. Wystarczy, że wpiszesz nasz numer KRS przy rozliczaniu podatku dochodowego PIT, by nieść pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna razem z nami.

Dzięki Tobie możemy zmieniać świat na lepsze. Dziękujemy ❤️

KRS 0000353888

Sprawdź, jak przekazać 1,5% podatku

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij