PRZYBIJ PIĄTKĘ Z KOTEM
Ze względu na to, że kotka ciężko znosi pobyt w lecznicy, nie je, jest na maksa zestresowana i nie obsługiwalna, zdecydowaliśmy wspólnie z lekarzami, że najlepszym wyjściem dla niej będzie amputacja. Chcieliśmy ratować łapę, że względu na to, że mogłaby się na niej opierać, choć nigdy nie byłaby już sprawna. 6 tygodniowy pobyt w klatce po operacji, zmiana opatrunków, byłaby dla niej dużym stresem. Wszystko trzeba by było wykonywać w narkozie.
Na 3 łapach koty też sobie świetnie radzą. Mieliśmy już Trójłapki w swoich szeregach i niejednokrotnie nas zaskakiwały.
Ze względu na to, że nie będziemy usztywniać łapy operacyjnie, kwota będzie mniejsza, dlatego obniżamy zbiórkę. Obejmie ona pobyt w lecznicy, badania, amputację i rekonwalescencję pozabiegową.
Jeśli ktoś jeszcze chce nam pomóc opłacić leczenie, będziemy wdzięczni.