Ratujemy łapkę Darwina

1 951 zł  z 4 000 zł (Cel)
Wpłaciło 14 osób
Paula Duliniec - awatar

Paula Duliniec

Organizator zbiórki

Darwin to uroczy, młody kotek. Jest bardzo kontaktowy i gadatliwy – można z nim przeprowadzić cały dialog... Niestety już został brutalnie doświadczony przez życie.

Znaleźliśmy go tydzień temu na campingu koło Suwałk. Chodził na 3 łapkach starając się podpierać czwartą tylko jeśli było to niezbędne. RTG wykazało zgruchotany staw łokciowy przedniej łapy - prawdopodobnie skutek wypadku komunikacyjnego. 

Zdecydowaliśmy, że nie zostawimy go samemu sobie, wakacje zaraz się skończą a wraz z nimi dokarmiający go turyści. Co to oznacza dla Darwina, który nie może sam polować - wiadomo. Odkąd jest z nami dosłownie pożera w trzy sekundy każdą torebkę karmy, jakby była jego pierwszą i ostatnią.

Skonsultowaliśmy stan kota z weterynarzem-ortopedą w Pułtusku. Dowiedzieliśmy się, że kot nie używa łapy z powodu bólu w źle zrośniętym stawie - kość promieniowa wysunięta ze stawu trzyma się tylko na narosłej tkance. Niestety to stary uraz, czyli co najmniej sprzed miesiąca a to oznacza, że staw jest już za bardzo zdeformowany, aby udało się go zregenerować. Jedyna szansa aby Darwin zaczął chodzić i funkcjonować normalnie to stabilizacja stawu. Gdy minie ból, kot nauczy się używać usztywnionej łapy.

Koszt operacji stabilizacji to ok. 3000 zł, do tego dochodzą lekarstwa i rehabilitacja. 

Darwin dzielnie i bardzo cierpliwie znosi wszelkie wizyty u weterynarza, wciąż wodzi za nami wzrokiem, jakby starał się odgdnąć nasze myśli. Niestety w aktualnej sytuacji głównie leży albo śpi zamiast „roznosić mieszkanie” jak każdy normalny kot w jego wieku. 

Chcemy postawić Darwinka na cztery łapy. Będziemy wdzięczni za każdą pomoc.


Aktualizacje


  • Paula Duliniec - awatar

    Paula Duliniec

    17.09.2020
    17.09.2020

    Darwinek już po operacji, finalnie była to chirurgiczna repozycja stawu łokciowego. Trudna i ryzykowna na tak starym urazie, więc trzymajcie kciuki.

    Chirurg-ortopeda, do którego trafiliśmy po długich poszukiwaniach, doszedł do wniosku, że jest w stanie podjąć się takiej próby a co więcej rekomenduje nam to rozwiązanie. Jest szansa, że łapa Darwina nie będzie śrubowana a staw będzie działał.

    Kociak na razie wymęczony, mam nadzieję, że z każdym dniem będzie coraz lepiej. Jest pod opieką kliniki - meldujemy się co dwa trzy dni.

    Jeszcze raz dziękuję serdecznie wszystkim, którzy włączyli się w zbiórkę i pomogli nam w finansowaniu zabiegów. Jesteście cudowni :)

    Zdjęcie aktualizacji 55 362

1 951 zł  z 4 000 zł (Cel)
Wpłaciło 14 osób
Paula Duliniec - awatar

Paula Duliniec

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 14

Karo - awatar
Karo
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Joanna - awatar
Joanna
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij