Julia Kościuczuk
Dragonek odszedł z dniem 21 sierpnia 2023 r. o ok. godz. 20, jego serduszko przestało bić. Przez 20 minut reanimowaliśmy go, ale nie udało nam się odratować. Serca Nam pękają przez ból jaki czujemy.
Na zawsze w naszych sercach.
Cześć wszystkim, nazywam się Dragon i mam 11 lat. Ostatnio (13 sierpnia 2023r. w niedzielę) zdarzyła się bardzo przykra sytuacja - złamałem prawą przednią łapkę. Wiem, że jestem już staruszkiem ale chcę dalej żyć i potrzebuje pomocy!
Pańcia, od razu zareagowała i zabrała mnie do weterynarza, żeby sprawdzić co się stało. Pan lekarz od razu zrobił mi rezonans magnetyczny bolącej łapki i wyszło, że mam nowotwór kości w miejscu złamania. Pan lekarz powiedział, że nie da się tej kości złożyć operacyjnie, ponieważ jest bardzo krucha i pomimo wielu chęci i tak łapka się nie zrośnie. Ostatecznie poinformował, że nie podejmie się amputacji łapy bo nie jest pewny czy przeżyję.
Moja Pańcia bardzo się załamała i umówiła mnie do innego lekarza.
Do drugiego lekarza pojechałem z moim Pańciem Michałem - moim najlepszym przyjacielem z którym bardzo dużo przeżyłem w swoim życiu. Obroniłem go przed napastnikami, pomogłem mu znaleźć dużo zaginionych osób i zwierząt gospodarskich oraz przyczyniłem się do tego, że poznał super dziewczynę - a teraz żonę - o imieniu Julia!
Do sedna! Pan lekarz z drugiej kliniki powiedział, że jeśli nie będę miał przerzutów nowotworu na płuca to podejmie się amputacji mojej łapki. Poinformował również, że na pierwsze oko wyglądam na bardzo aktywnym oraz zdrowym pieskiem i że operacja powinna przebiec pomyślnie. Oczywiście nigdy nie mamy 100% pewności, że przeżyje... ale ja chcę spróbować żyć a ta chora łapka dłużej ze mną nie może zostać bo bardzo mi przeszkadza i pogłębia moją chorobę. Muszę jak najszybciej ją zoperować! :(
Moi właściciele zwracają się z prośbą o wsparcie w leczeniu mojej chorej łapki. Abym móc dalej żyć potrzebuję:
- zrobić badania do zakwalifikowania mnie na operację amputacji łapki: koszt badań ok. 2000,00 zł a koszt operacji też ok. 2000,00 zł;
- wózek który będzie mi umożliwiał przemieszczania się po podwórku i który odciąży mój chory kręgosłup: koszt wózka ok. 2000,00 zł;
- orteza na drugą przednią lewą łapkę (też ma zwyrodnienie) która spowoduje, że odciąży mój ciężar futrzanego ciała: koszt ok. 1800,00 zł
Julia i Michał bardzo się starają abym móc dalej żyć! Są załamani i przeżywają moim złym stanem zdrowotnym. Kochają mnie bardzo mocno, codziennie od 11 lat mi tego pokazywali i nadal pokazują i nie wyobrażają sobie życia beze mnie.
Tak samo ja - Dragon Kocham ich nad życiem i nie mogę patrzeć na to jak bardzo cierpią z mojego powodu. Wiem, kiedyś odejdę do tęczowego mostu, każdego z nas to czeka, ale ja nie jestem na to jeszcze gotowy. Chcę się bawić, poprzytulać się, pogryźć kostkę, bawić się piłeczką i czekać na moich właścicieli aż wrócą do domu!
Dziękujemy za każdą złotówkę!
Dragonek, Julia i Michał <3
Dragonek odszedł z dniem 21 sierpnia 2023 r. o ok. godz. 20, jego serduszko przestało bić. Przez 20 minut reanimowaliśmy go, ale nie udało nam się odratować. Serca Nam pękają przez ból jaki czujemy.
Na zawsze w naszych sercach.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!