Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Pomóżmy Lafajetowi wygrać w walce z chorobą!
Proszę Państwa o pomoc dla Lafajeta, angloaraba w wieku około 20 lat, który całe swoje życie przepracował dla ludzi w sportach, a potem rekreacji (koń profesor i skoczek). Od kilku lat cierpi na chorobę RAO, a poprzedni właściciel go nie leczył, tylko maksymalnie eksploatował w rekreacji (próbowałam go wykupić wcześniej ale bezskutecznie). Gdy koń był w ciężkim stanie właściciel go natychmiast oddał do handlarza, okłamując środowisko, że koń trafił na Mazury, na emeryturę… Odnalazłam go u handlarza, z pobliskiej miejscowości, który próbował go sprzedać na mięso, ale był za chudy. Udało nam się go wykupić. Leczę go juz prawie rok, ale utrzymanie konia w pensjonacie i kosztowne leki, jakie musi zażywać stale, przekraczają moje możliwości finansowe, stąd moja prośba o POMOC.
Koń aby żyć musi stale otrzymywać sterydy (w zastrzykach, co jakiś czas) i w syropach (codziennie) oraz stale zażywać ventipulmin lub inne leki rozszerzające płuca, które są bardzo drogie. Tylko przy stosowani tych leków i odpowiedniej diecie Lafajet może dalej żyć...
Liczy się czas i każda złotówka od miłośników koni.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!