Kochani. Nasza koleżanka Ania i jej dzielny mąż Marcin potrzebują Naszego wparcia. Przeczytajcie uważnie ich historię i prośbę Ani o pomoc. To bardzo ważne!!!
Witam mam na imię Ania. Mam 45 lat, jestem żoną 44-letniego Marcina, który od kwietnia 2019 roku choruje na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Mieliśmy swoje plany i marzenia, które przekreśliła choroba. Zaczęło się intensywne leczenie, któremu musieliśmy podporządkować dotychczasowe nasze życie. Po leczeniu ostatnią szansą na życie okazał się przeszczep szpiku. Szukaliśmy dawcy, trwała walka z czasem. Kilka dni temu otrzymaliśmy telefon, że znalazł się dawca dla Marcina. Nasza radość była i jest ogromna. Jednak sam przeszczep to dopiero początek walki o życie. Cotygodniowe wyjazdy do kliniki Hematologicznej w Poznaniu na badania kontrolne po przeszczepie, leki i różne suplementy wspomagające odporność, witaminy a także stworzenie sterylnych warunków do funkcjonowania Marcina po przeszczepie w naszym mieszkaniu pochłoną duże nakłady finansowe. Z tego powodu nasza sytuacja finansowa robi się coraz bardziej dramatyczna. Oboje do niedawna pracowaliśmy. Nasz 3 letni syn Miłosz od września miał iść do przedszkola - wszystko było super, niestety choroba męża odwróciła nasz świat do góry nogami. Obecnie Marcin jest na świadczeniu rehabilitacyjnym a ja musiałam zwolnić się z pracy, aby zająć się mężem i naszym synem. Miłosz nie może chodzić do przedszkola ze względu na ryzyko infekcji jakie mógłby przynosić, co groziłoby Marcinowi pogorszeniem jego stanu zdrowia. Życie nie oszczędziło również i mnie - choruje na gościec stawowy (RZS) i od 20 lat jestem na rencie mimo to zawsze pracowałam. Do tej pory radziliśmy sobie finansowo. Niestety nasza sytuacja jest trudna i obawiam się że nie dam rady zapewnić Marcinowi wszystkiego, co będzie potrzebował aby dojść do zdrowia dlatego potrzebujemy pomocy dobrych ludzi.
Pozdrawiam Ania
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Artur Banaszkiewicz
3maj się Marcin
Anonimowy Darczyńca
Powrotu do zdrowia życzymy. Pozdrawiam Kasia
MONIKA
Pomagamy .-)