Większość z Was zapewne miło wspomina swoje 18 urodziny. Jest to moment długo wyczekiwany, szczęśliwy, pełen ekscytacji, zabawy, świętowania tego ważnego w życiu momentu. Zastanawiamy się co będzie dalej z naszym życiem, tym prywatnym, jak i zawodowym. Snujemy różne plany na przyszłość, analizujemy marzenia jakie chcemy spełnić.
Mam na imię Karolina, w lipcu skończę 18 lat. Niestety nie czeka mnie świętowanie urodzin. Nie jest to dla mnie czas przepełniony radością. Zamiast czekać z ekscytacją na to co przyniesie przyszłość, zastanawiam się co będzie dalej oczekując na kolejną dawkę chemii. Wszystko to spowodowane jest chorobą. Rak podobno nie wybiera, jednak wybrał mnie.
Większość moich rówieśników nie marzy o chodzeniu do szkoły, a dla mnie codzienne spotkania z kolegami i koleżankami w szkolnej ławce byłyby spełnieniem marzeń. Od 2 lat uczę się w domu. Chciałabym iść na studia, konkretnie psychologiczne, które pozwolą mi być bliżej ludzi i pomagać, bo wiem sama jak ważne jest odpowiednie wsparcie w trudnych chwilach.
Już 2 lata temu prosiłam o pomoc finansową i miałam nadzieję, że nie będę musiała robić tego kolejny raz, jednak nowotwór chciał inaczej. Wciąż walczę ze złośliwym nowotworem kości. W styczniu ponownie usunięto mi fragment czaszki, ponieważ konieczne było usunięcie żyły, którą zaatakował nowotwór. Mój rak jest wyjątkowo oporny na chemie. W wakacje rozpoczynam radioterapię jako terapię wspomagającą leczenie. Czeka mnie też kolejna operacja rekonstrukcji czaszki.
Wszystko to zmusza mnie do wyjazdów do Warszawy, 1 lub 2 razy w tygodniu. Zawsze towarzyszy mi tata, który ze względu na opiekę nade mną pracuje 2-3 dni w tygodniu, co niestety krytycznie odzwierciedlają jego dochody. Mama sprawuje opiekę nad młodszym rodzeństwem, w tym nad moim 2 letnim bratem Adasiem, u którego zdiagnozowano spektrum autyzmu. Moje częste wyjazdy do szpitala, leki, badania, preparaty wzmacniające oraz rehabilitacja są bardzo kosztowne. Moja rodzina nie jest w stanie sprostać finansowo wszystkim tym wydatkom.
Już raz dzięki Waszej pomocy, drodzy darczyńcy, udało się uzbierać kwotę, która przeszła nasze oczekiwania. Jednak po raz kolejny muszę prosić o Waszą pomoc, bo tylko ona może dać mi życie, szczęście, spełnienie marzeń i przyszłość.
Dziękuję za wsparcie i dotychczasową pomoc. Wierzę, że za rok, z Waszą pomocą, będę mogła radośnie świętować 19 urodziny z rodziną i przyjaciółmi.
Proszę, żebyście mocno trzymali za to kciuki.
Z ciepłymi pozdrowieniami,
Karolina
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Tomku, pozdrawiam Was bardzo serdecznie. Dużo zdrowia i sił dla Karoliny i całej Rodziny!
Anonimowy Darczyńca
Trzymaj się!
Marek M.
Wracaj do Zdrowia :-)
Anonimowy Darczyńca
trzymaj sie
Maria
Trzymam kciuki za Ciebie musi być dobrze .