OTOZ Animals Inspektorat Działdowo
Pierwsze diagnozy Pusi..
WYRZUCONA JAK ŚMIEĆ! Lepszy start dla najmłodszych. POMÓŻ NAM POMAGAĆ!
Jadąc na interwencje nigdy nie wiemy co nas czeka. W jakim stanie zastaniemy zwierzęta, których dotyczy zgłoszenie. Każdego dnia walczymy: o zdrowie naszych podopiecznych, o życie zwierząt, które stały się ofiarami ludzkiej znieczulicy, próbując uświadomić właścicieli o zapobieganiu bezdomności, jak ważna jest kastracja. Niestety, mimo codziennej pracy, często musimy interweniować. Musimy naprawiać błędy innych ludzi – przecież nie możemy karać za ludzką głupotę bezbronnych zwierząt.
Tylko w ciągu ostatnich dwóch miesięcy pod naszą opiekę trafiło 13 szczeniąt: Roxi, Fibi, Maja, Kuli, Edi, Snapi, Leo, Diana, Suzi, Ali, Aza (adoptowane), Bella i Zara (dalej do adopcji). Poza tym staliśmy się opiekunami suczek Pani Małgosi: 4 suczki, którym udało się znaleźć schronienie, oraz Tosia – ruda, roczna suczka. Łącznie 18 psów, które trafiły do nas w ciągu dwóch miesięcy. Wszystkie szczenięta, które trafiły do nas były zarobaczone, zapchlone. Dorosłe psy były bez zachowanej profilaktyki. Musieliśmy o to zadbać. Każde zwierzę musiało zostać odrobaczone, odpchlone, zaszczepione i skonsultowane z Weterynarzem. W ostatnim czasie wysterylizowaliśmy również 4 suczki, wymęczone, z uszczerbkiem na zdrowiu, które regularnie co cieczkę dawały na świat kolejne psie nieszczęścia. Jednak nie to najbardziej przygniotło nas finansowo…
Poznajcie Pusię, naszą DZIEWIĘTNASTĄ podopieczną i to tylko w przeciągu DWÓCH MIESIĘCY. Jak pewnie już wiecie, nasze działania sięgają również Rybna i okolic. Stamtąd trafiła do nas Pusia dzięki zaangażowaniu naszej wspaniałej wolontariuszki Doroty, która przez 2 tygodnie próbowała wyłapać psiaka, po czym zabrała go do siebie do domu tymczasowego, podjęła się walki o zdrowie Pusi.
Nie znamy jej wcześniejszej historii, wiemy tylko, że jako 2 letnia suczka nie zasłużyła na taki los… Biorąc pod uwagę jej kondycję psychiczną wiemy, że musiała bardzo kochać swojego właściciela, który wyrzucił ją jak ŚMIECIA! Tak, inaczej niestety nie możemy tego nazwać. Sunia włóczyła się po wsi około 2 tygodni, z relacji mieszkańców wiemy, że widziany był samochód, z którego Pusia została wyrzucona, jednak nikt niestety nie zapamiętał nr rejestracyjnych. Pusię udało się wyłapać w niedzielę 19 maja, dzięki zaangażowaniu naszej wolontariuszki oraz rodziny, do której Pusia przychodziła podczas swojej tułaczki, ufała tylko dzieciom, dorosły człowiek wzbudzał w niej ogromny strach. Aż boimy się pomyśleć, co musiało się wydarzyć, że tak młody pies tak bardzo się bał. Pusia trafiła do domu tymczasowego naszej wolontariuszki Doroty, tam okazało się, że psina jest wychudzona, bez apetytu, ma pełno kleszczy oraz masę kołtunów, których pozbyliśmy się.
Wczoraj trafiła do weterynarza i została poddana badaniom. Z wyników wiemy, że Pusia ma anemię i anaplazmozę-chorobę pokleszczową. Pusia musi przyjmować leki. USG nie wykazało ciąży, sutki z wodnistą wydzieliną wzbudzają podejrzenia urojonej ciąży bądź stan po odkarmieniu szczeniąt. Poza tym pchły, robaki, profilaktyka. Pusia odmawia samodzielnego przyjmowania pokarmu, musimy zadbać o odpowiednie pożywienie. Dorota chce walczyć o Pusię, bardzo zależy jej na tym, aby sunia doszła do siebie i znalazła dom, w którym będzie szczęśliwa do końca swoich dni. Gdy odzyska siły i zdrowie musi zostać wysterylizowana.
KOCHANI, prosimy, błagamy o pomoc dla Pusi, na portalu pomagam.pl powstała zbiórka pt. POMÓŻ NAM RATOWAĆ. Jest to zbiórka z myślą o naszej Pusi, my zrobiliśmy pierwszy krok, aby zmienić jej życie, jednak dalej wszystko zależy od Was. Nie mam żadnych środków, utrzymujemy się tylko z darowizn. Musimy opłacić również otwarty rachunek za nasze poprzednie psiaki, mamy już pierwszy rachunek za wizytę Pusi.
Możecie wspomóc nas również darowizną w postaci mokrej karmy dla Pusi (Royal, Dolina Noteci), karmą dla szczeniąt oraz podkładami. Kontakt w tej sprawie: 724-618-588
Pusia po powrocie do zdrowia będzie gotowa do adopcji. Dalej czekają na dom: Bella, Zara(szczeniaczki) i Czarna(suczka Pani Małgosi). Jeśli myślisz o adopcji zadzwoń do nas: 724-618-588 pomożemy ze wszystkim!
Adopcja Pusi : 516-893-011 Dorota.
Pierwsze diagnozy Pusi..
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Patrycja Golian
Wyrazy wielkiego szacunku za waszą pracę i poświęcenie!