Witajcie! Krótko i na temat :) Zbieramy na pompę insulinową dla Karoliny Borli - mieszkanki powiatu ropczycko-sędziszowskiego, gminy Ropczyce. Rodowitej witkowiczanki.
Aktualna pompa (fot. poniżej), która teraz jest w użyciu przez Karolinę jest wypożyczona z Poradni Diabetologicznej przy Klinicznym Szpitalu nr 1 w Rzeszowie, zakupiona ze środków Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w ramach Programu Leczenia Osobistymi Pompami Insulinowymi Kobiet Ciężarnych z Cukrzycą.
Fundacja WOŚP od 2004 roku zakupiła 1173 nowoczesnych, osobistych pomp insulinowych i przekazała je do 34 ośrodków.
Karolina MUSI ją oddać po porodzie tj. końcem kwietnia - inni chorzy też jej potrzebują.
Poznajcie Karolinę i jej historię.
Układ odpornościowy atakuje własne, prawidłowe komórki organizmu. Wydaje się nielogiczne? Jednak się zdarza w przypadku tak zwanych chorób autoimmunologicznych, takich jak cukrzyca typu 1. Doświadczyłam tego osobiście jako trzynastolatka. Ciągłe pragnienie, szybka utrata wagi, osłabienie i problemy ze wzrokiem były sygnałami, których nie dało się zignorować ze względu na ich intensywność. Diagnozę postawiono szybko, od razu zostałam nauczona insulinoterapii. To jedyny sposób, aby z tym typem cukrzycy żyć. Inaczej okazuje się śmiertelna. Wśród wszystkich zachorowań na cukrzycę typ 1 stanowi jakieś 10%, więc nie jest to tak częste. Nie mogę liczyć na regulowanie choroby jedynie dietą, ruchem, tabletkami itp. Moja trzustka nie produkuje jakichkolwiek ilości insuliny, wszystko przepadło, koniecznie muszę dostarczać ją z zewnątrz.
Wiele osób pyta mnie, jak wygląda moje życie na co dzień? Insulinę podaję do każdego posiłku, monitoruję glikemię kilkanaście razy na dobę. Wszystko, co jem, musi być dokładnie komponowane i ważone. Choroby dodatkowe, stres, ruch – wszystko to należy wziąć pod uwagę przy wyliczaniu dawek insuliny. Jasne, mogę takie rzeczy oszacować, ale często prowadzi to do niezbyt dobrych wyników. Szczególnie teraz w ciąży, obowiązują mnie bardzo restrykcyjne normy.
Takie życie wydaje się dla wielu uciążliwe, jednak po tylu latach dla mnie to po prostu sposób bycia, rutyna. Nie bywa różowo, ale z chorobą nauczyłam się żyć. Łatwiej mi wszystko zorganizować dzięki pompie insulinowej, która zapewnia ciągły wlew insuliny bazowej i łatwe podawanie bolusów (insuliny do posiłków). Mogę biegać za dzieckiem, nosić je na ręku i jednocześnie wygodnie podać sobie insulinę.
Poza byciem mamą na pełny etat staram się dbać też o siebie rozwijając własne pasje. Kilka lat temu zainteresowałam się scrapbookingiem, czyli papierowym rękodziełem, takim jak kartki, albumy, notesy i inne. Wszystko to potrafię wykonać od podstaw. Jestem też samoukiem, jeśli chodzi o szycie na maszynie. Zaczynałam od ubranek dla synka, teraz szyję też torebki i różne drobiazgi. A w nocy, kiedy w domu gości cisza i spokój chętnie przynajmniej na chwilę chwytam do ręki jakąś książkę.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zaznaczamy, że Karolina wie o tej zbiórce i trzyma kciuki tak samo mocno jak wszyscy, którzy ją cały czas wspierają i pomagają :)
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Alpha Ropczyce - II edycja
Życzymy dużo zdrowia :)
Michał Przystaś - Organizator zbiórki
Brawo Wy! :)
Marta Rudna
Niech się szybko uzbiera. Dużo zdrowia życzę.
Anonimowy Darczyńca
Trzymam mocno kciuki, napewno sie uda
Mateusz
Powodzenia i wytrwałości ;)
Anna
Zrobione 😊
Michał Przystaś - Organizator zbiórki
Bardzo dziękuję za przekazaną pomoc! Każda wpłata i każde udostępnienie przybliża nas do celu. Wszystkiego dobrego! Pozdrawiam, Michał Przystaś.