W piątek wybuchł pożar, który odebrał źródło utrzymania Halinie i Mirosławowi Janik. To skromni i wspaniali ludzie, którzy nigdy nie odmówili innym pomocy. Państwo Janikowie stanęli na rozdrożu, a w obecnej sytuacji pandemii powrót do normalności jest niezwykle trudny. Dlatego prosimy o wsparcie ludzi o dobrym sercu, którzy chcą i są w stanie pomóc. Jeśli nie jesteś wstanie wesprzeć finansowo udostępnij link aby jak najwięcej osób się o tym dowiedziało.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!