Budyń - kot, którego ktoś wyrzucił jak niepotrzebnego śmiecia na poniewierkę. 10-miesięczne kocie dziecko, które nie miało zupełnie nikogo. Tylko ulicę, a wiadomo, co dzieje się na ulicy… Głód, chłód, kopniaki i kamienie… 💔
Stan Budynia był straszny. Biedny, cały brudny, umazany własnym kałem… 💔
Budyń trafił do nas w sobotę. I pojechał prosto do całodobowej kliniki. Z jego odbytu ciekła krew… 💔
Budynia zjadają od środka robaki. Miał wykonane testy na choroby zakaźne - panleukopenia dodatnia. Podaliśmy mu surowicę. Kolejny test - panleukopenia ujemna. Krążymy jak dzieci we mgle… 😓
Dziś Budyń miał ponad 40 stopni gorączki. Nie wiemy, jaka jest tego przyczyna. Będziemy jej szukać i walczyć o malucha… Ale potrzebujemy pomocy, bo taka walka jest bardzo kosztowna… 😭
Czy to niewinne kocie dziecko zasługuje na ratunek? Czy wszyscy ominą Budynia, jak na wsi, na której siedział, omijany przez wszystkich? Czy czeka go już tylko cierpienie? Czy ma jakąś szansę?
Walka o Budynia będzie bardzo kosztowna. A bez walki czeka go jedno - śmierć… 💔
Błagamy Was o pomoc… 🙏🏻💔🙏🏻
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Agnieszka M
Trzymaj się kochany Budyniu
Estera Frączek
Zdrówka Budyńku 🖤
Barb
Dla Budynia ❤️❤️❤️