Od ponad 25 lat razem z mężem i synami prowadzimy niewielką firmę zajmującą się usługami leśnymi. Po latach prowadzenia działalności i zainwestowanych środków, kilka miesięcy temu w końcu udało nam się w pełni spłacić jedną z maszyn, na pracy której opiera się nasza działalność i która stanowiła nasze zabezpieczenie finansowe. Stanowiła...
W ostatni, wyjątkowo upalny piątek - 16 czerwca, doszło do pożaru podczas, którego spłonęła część lasu oraz wspomniana wyżej maszyna - forwarder. Mimo szybkiej reakcji operatora oraz zaangażowaniu służb, które w krótkim czasie pojawiły się na miejscu, żywioł okazał się silniejszy...
Niestety jedno popołudnie poddało w wątpliwość dalsze losy naszej firmy. Bez tego ciągnika nasza praca, a tym samym wywiązanie się z wszelkich zobowiązań stały się niemożliwe. Jego wartość, czyli około 250 tys. złotych, stanowiła kapitał naszej firmy. Pozbawieni możliwości dalszego prowadzenia działalności stoimy w obliczu decyzji o konieczności zamknięcia firmy.
Naszą jedyną szansą jest staranie się o leasing podobnej maszyny. Do tego celu niezbędne jest jednak zgromadzenie puli pieniędzy na wkład własny, na który jednak brakuje nam środków...
Dlatego też zwracamy się z apelem o pomoc do wszystkich ludzi dobrej woli - liczy się każda złotówka. Pomóżcie nam w walce o to by jeden dzień nie przekreślił tego, co budowaliśmy przez lata...
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Halina i Genek
Wytrwałości