Cześć,
od dwóch tygodni jestem właścicielką 6-miesięcznej Bonity. Kotka została znaleziona na drodze jak miała około 3 miesiące i do października przebywała w domu tymczasowym.
Bonita jest bardzo przyjacielskim kotem i zawsze mnie witała jak wracałam do domu, więc kiedy nie zrobiła tego w czwartek, wiedziałam, że coś jest nie tak. Kotka leżała otępiała w kuchni i nie reagowała na nic. Od razu pojechałam z nią do lecznicy, gdzie musiała zostać na noc na badania. Pierwotnie podejrzewano u niej problemy z natury neurologicznej, następnego dnia zaczęto podejrzewać problemy kardiologiczne, jednak na echo serca nic nie wyszło. Aktualnie znowu lekarze podejrzewają problemy neurologiczne i chcą wykluczyć u niej choroby zakaźne. Jesteśmy już umówione na wizytę u neurologa. Cała sytuacja jest nagła, tak samo jak koszty z nią związane. Poniżej załączam dotychczasowe koszty związane z leczeniem kotki. Bonitka jest w kocim szpitalu od czwartku.
Byłabym wdzięczna za każdą złotówkę i mam nadzieję, że Bonita niedługo wróci do domu.
Rezonans 1300/1500 zł
Konsultacja neurologiczna 150 zł
Badanie krwi morfologia i biochemia – 235 zł
Badanie RTG x2 – 280 zł
Badanie USG – 50 zł
Wizyta w lecznicy – 100 zł
Hospitalizacja + leki za dobę – około 400 zł
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!