Ta cudna biała kotka została potrącona. Sprawca nie udzieliwszy żadnej pomocy, pojechał dalej. Było bardzo zimno, padał deszcz, a kotka leżała na jezdni. Nie wiemy jak długo tak leżała, ale na szczęście, przejeżdżali tamtędy ludzie z empatią dla zwierząt, którzy zabrali kotkę z jezdni i nie zważając na własne plany, zawieźli kotkę do Kiliniki Braci Mniejszych w Konstantynowie. Okazało się, że kotka została uderzona w łepek, czego następstwem jest obrzęk mózgu. Źrenice nie reagują na światło i mają różną wielkość, co świadczy o urazie mózgu. Kotka miała też problem z oddychaniem (prawdopodobnie doszło również do urazu płuc). Po oględzinach i diagnostyce, lekarze postanowili zawalczyć o nią. Bardzo Was błagamy.... Wpłaćcie chociaż po kilka zł, niech uzbiera się kwota na pokrycie leczenia koteczki. 🙏🙏🙏🙏 To smutne, że szanse na życie, zależą dziś od pieniędzy. Nie tylko u zwierząt 😔. Sprawmy cud dla tej biednej kociny 🙏 Zawróćmy ją (z pomocą lekarzy) z drogi za tęczowy most.. Wasze wpłaty nam w tym pomogą. Błagamy więc o pomoc, bo jest nadzieja. Kicia przeżyła noc, a objawy neurologiczne cofają się. Bardzo liczymy na Wasze wsparcie. Sami nie damy rady…
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!