Dwójka szczeniąt, która leżąc w wysokiej trawie w polach chroniła się nawzajem przed zamarznięciem, jest już u weterynarza. Musiałyśmy działać szybko, bo psiaki przebywały blisko torów… W każdej chwili mogła stać się tragedia. Choć, gdyby nie osoby, które zgłosiły się,by dać dom tymczasowy, miałybyśmy związane ręce, bo jesteśmy już totalnie przepełnione ☹️ Psiaki żywiły się w lesie oraz były dokarmiane przez Pana Rafała, za co bardzo dziękujemy. Przed nami walka z pasożytami oraz szczepienie.
Prosimy o pomoc w opłaceniu kosztów weterynaryjnych.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!