Wiktoria Kwiatkowska
Wieczorem przeglądałam nagrania z przed lat.
Dwulatek który nie trzyma głowy, który pierwszy raz siada na kilka sekund, ubrany w usztywniające ubranko. Trzylatek nie reagujący na wołanie.
Roczny chłopak lecący przez ręce.
Ćwiczenia, ćwiczenia, płacz i robota niemal syzyfowa.
A jednak, efekty są ogromne.
Rano jednak mimo tej wielkiej wdzięczności za jego stan, mam ochotę walić głową w ścianę.
Kiedy udało się wypracować to, co zjadła padaczka, rozkwitło spektrum autyzmu.
Kto bardziej sobie nie radzi w tej sytuacji? Chyba ja.
Brak komunikacji, brak dialogu choćby gestem.
On krzyczy, wije się, ja nie wiem co się dzieje. Czy idziemy złą trasą? Czy nie ma ochoty iść? Czy chciał przejść inaczej? A może miał ochotę coś jeszcze zrobić zanim wyszliśmy z domu? Czy wózek go wkurzył? Czy ludzie na ulicy? 1 września, czyli tłumy dzieci ubranych na galowo na chodnikach. Lubek zły, zdenerwowany. Sąsiad patrzy z żalem w naszą stronę.
Nie wiem jak mu pomóc doraźnie.
Na dłuższą metę mam oczywiście kolejny plan, kolejnych specjalistów, kolejny turnus i kolejny raz upatruję w tym wszystkim światełka w tunelu...
Mama Szymonka 🪽
Dużo zdrowia i sił dla Ciebie mamo Lubcia:)))
Krzysztofa Kicza
Lubciu 💪🥰
Iwatooshi ~ Lovki od Lannelków <3
<3 <3 <3 <3
Anonimowy Darczyńca
Mój syn wyszedł z zespołu Westa, trzymam mocno kciuki, był na synacthenie.
Wiktoria Kwiatkowska - Organizator zbiórki
mam nadzieję że i u nas tak będzie!
Marta
Molly- znam Cię tylko z instagrama- chciałabym żebyś zrobiła z ta mała wpłata coś dla siebie. Idź na kawę, drinka… Ty tez masz prawo żyć.