FUNDACJA "ALTERNATYWA DLA ZWIERZĄT"
Witamy Was, drodzy darczyńcy, w 2025 roku! Oto krótka aktualizacja, jeśli chodzi o naszych podopiecznych.
Kefir trafił do nowego domu, w którym jak dotąd sprawuje się bardzo przykładnie. Podobnie Biszkopt, który trafił pod naszą opiekę z przytuliska w Suścu. Nowa rodzina jest w nim zakochana!
Pod nasze skrzydła trafiły nowe psy. Jako że jednak dawno nie było aktualizacji o naszych podopiecznych, napiszemy parę słów o każdym psiaku w fundacyjnych DT.
Kiara trafiła do DT z zamojskiego schroniska, gdzie kompletnie sobie nie radziła pod względem psychicznym i fizycznym. Dopiero po długim czasie udało się jej przytyć - miała problem z silnym zarobaczeniem. Czeka ją jeszcze diagnostyka ortopedyczna. Kiara kocha ludzi, jest posłuszna, umie chodzić luzem na spacerach, ale jest zdecydowanie psią jedynaczką.
Kovu to pies w typie owczarka niemieckiego, który trafił do DT z zamojskiego schroniska, z problemami z pasożytami płucnymi. Obecnie jest w trakcie leczenia i powoli wychodzi na prostą, choć nadal przyjmuje leki. To aktywny pies, który potrzebuje zajęcia i dobrze ogrodzonego podwórka. Jest świetnym stróżem, dogaduje się z innymi psami, kocha ludzi.
Nutka trafiła do DT z zamojskiego schroniska. Jest wielokrotną uciekinierką i mistrzynią ukrywania się przed ludźmi. Wygląda jednak na to, że gdy zaufa człowiekowi, jest psem posłusznym i wiernym. Z tymczasową opiekunką chodzi na spacery luzem, świetnie dogaduje się z innymi psami. Czeka ją jeszcze jedno odrobaczenie i będzie szukała nowego domu stałego.
Grzanka zmieniła DT i zamieszkała u lekarki weterynarii, która dodatkowo obserwuje ją i diagnozuje pod kątem problemów neurologicznych. Okazało się, że jako jedynaczka czuje się o wiele lepiej, jej problemy występują o wiele rzadziej. Czeka ją jeszcze jedna diagnostyka u specjalisty, a potem może szukać nowego domu.
Tereska to dorosła trójłapka, która mieszka dłuższy czas w DT i trafiła pod opieką naszej fundacji właśnie stamtąd. Jest bardzo przywiązana do tymczasowej opiekunki, dlatego na początek sprawdzimy, jak będzie czuła się w innym DT i czy w ogóle odnajdzie się w innej rzeczywistości.
Miko to pięcioletni, niskopodłogowy piesek z zamojskiego schroniska, który źle znosił zimowe warunki w kojcu. Ładnie chodzi na smyczy, jest przyjazny do ludzi i zwierząt. Czeka go odrobaczenie i będzie mógł, po pewnym czasie obserwacji zachowania, szukać nowego domu.
Badi to suczka w typie golden retrievera, która trafiła pod opiekę fundacji ze względu na bardzo trudną sytuację rodzinną. Jest łagodna w stosunku do ludzi, akceptuje psy i koty. Potrzebuje domu, który zaspokoi potrzeby młodego psa rasy myśliwskiej - jest aktywna, uwielbia ruch i ma sporo siły.
Tiko, choć mały, ma wielkie ego. Obecnie to 2,5 kg psa w typie pinczera i chihuahuy pracuje pod opieką trenerki nad zachowaniami agresywnymi w stosunku do obcych psów i ludzi.
Tofik to pies, który w schronisku spędził ponad rok. Kilka osób go rezerwowało, niestety za każdym razem ludzie rezygnowali z przyczyn osobistych. Tofik to radosny, przyjazny pies, który wszystkich kocha. Zamieszkał dopiero co w domu tymczasowym w Lublinie, gdzie przejdzie profilaktykę weterynaryjną. Po lepszym poznaniu go będziemy szukać mu domu stałego.
Franek to ok. 14-letni senior, który w stanie kacheksji trafił do awaryjnego DT z zamojskiego schroniska. Był w bardzo złym stanie, jednak wykazał się wolą walki i przetrwał. Obecnie przyjmuje sporo leków i je specjalistyczną karmę, bo ma problemy z nerkami, wątrobą czy trzustką. Powoli odzyskuje masę ciała. Franek ma zapewniony dożywotni DT i został objęty opieką wirtualnego opiekuna.
Andrzej De
Bazarek