Dostaliśmy zgłoszenie, że na jednej z pobliskich wsi, pewna kobieta trzyma w zamknięciu zaniedbane psy. Na miejscu zastaliśmy okropny widok, nie mogliśmy uwierzyć własnym oczom, ponieważ to co tam zobaczyliśmy minęło się z naszymi najmniejszymi wyobrażeniami. Psy zamknięte w chlewie i w domu, bez możliwości wyjścia na zewnątrz. Zapewne były tak trzymane przez całe swoje życie. Po kilku godzinach udało nam się złapać zwierzaki, których łącznie było piętnaście. Serca nam się krajały kiedy na nie patrzyliśmy
Gołym okiem można było zauważyć, że coś jest z nimi nie tak. Wszystkie bardzo wychudzone, zapchlone i pokołtunione. Całe w strupach i krwi uszy większości czworonogów były zjadane żywcem przez muchy. Choć zwierzaki strasznie dzikie, pragną kontaktu z ludźmi, lecz po prostu się boją, prawdopodobnie przez warunki w jakich żyły, oraz małą znajomość z człowiekiem. Kilka z nich jest chorych na epilepsję, nowotwór, a jeszcze inne na serce.
Dodatkowo wszystkim już w podeszłym wieku psiakom dolega choroba stawów. W schronisku dopiero po kilku kąpielach udało nam się pozbyć śmierdzącego zapachu, który czuć było na kilometr.
Ciężko myśleć co jeszcze te psy musiały przeżyć przez te wszystkie lata. Ze względu na liczne choroby, które dolegają czworonogom chcielibyśmy prosić Państwa o datki, które umożliwią kupno potrzebnych leków, a także zapewnienie wielu badań. Będziemy wdzięczni za każdy pomoc okazaną z Państwa strony. Z góry dziękujemy.
Teraz pod naszą opieką walczymy o ich zdrowie i o to by nauczyły się żyć na nowo. Tak by mogły przeżyć lepsze dni w prawdziwym domu.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Kasia
Anonimowy Darczyńca
Dużo zdrowia dla Psiuniów oby w końcu uśmiechnęło się do nich szczęście..
Anonimowy Darczyńca
Biedulki! Oby juz wam sie zylo lepiej.
Anonimowy Darczyńca
biedne piesiolki :(
Magdalena Ziemann
Ludziska pomagajmy !!!!