Rehabilitacja dla Madzi

Witajcie Kochani.

Mam na imię Agata i jestem mamą czteromiesięcznej Magdy i chcę przedstawić Wam Naszą historię bogatą w ból, łzy i bezradność.

Ciąża przebiegała prawidłowo i nic nie zapowiadało tego co się wydarzy po porodzie.  Dziecko przyszło na świat 1.04.18 w szpitalu siłami natury i już nie oddychało. Natychmiast została przeprowadzona resuscytacja i zaintubowaną przewieziono do Centrum Zdrowia Matki i Dziecka w Warszawie co uratowało jej życie. Dziewczyna została oceniona na 0 punktów w skali Apgar. Lekarze postawili następująca diagnozę: ciężkie poniedotleniowe, okołoporodowe uszkodzenie mózgu MPD (niedowład spastyczny czterokończynowy) oraz padaczkę objawową. W wyniku którego dziecko nie widzi, nie słyszy, nie wydaje dźwięków, nie przełyka. Po trzech tygodniach została wypisana do domu pod opiekę rodziców. Lekarze zalecili wykonanie natychmiastowej rehabilitacji, która nie jest refundowana przez NFZ. Koszt 45 minutowej sesji to 70 zł przynajmniej 4 razy w tygodniu.

W moim dotąd spokojnym życiu rodzinnym żony, matki (2 letni syn obecnie od kwietnia widzący mnie raz na miesiąc) wszystko przewróciło się o 180 stopni.

Nasza wojowniczka ma wolę życia i walki (przeszła już zachłystowe zapalenie płuc).Każda infekcja może być dla Niej groźna przez słaby układ odpornościowy.

Magda musi być pod stałą obserwacją, gdyż grozi jej zakrztuszenie śliną, którą trzeba odciągać co pół godziny. Pokarm jest podawany sondą idącą przez nos do żołądka  co 3 godziny przez całą dobę. 

Mam tylko jedno marzenie aby Ona była zdrowa, pomimo druzgocących diagnoz które stawiają lekarze, że zostanie rośliną. Chciałabym w przyszłości zobaczyć jak się do mnie uśmiecha, powie Mamo, sama będzie siedzieć, zje łyżką bez pomocy, stanie na nogi. Nie tracimy nadziei. Dzięki tym ćwiczeniom możemy to osiągnąć przynajmniej w połowie. Niestety są to koszta które przekraczają Nasz budżet.

Nadzieja umiera ostatnia, dlatego proszę pomóżcie aby Nasze marzenie nie zostało tylko snem. 

Magda posiada orzeczenie o niepełnosprawności.

Celem zbiórki jest kosztowna rehabilitacja usprawniająca oraz  podróżny koncentrator tlenu (do przewozu dziewczynki na rehabilitacje własnym samochodem)

Prosimy o każde wsparcie. Razem możemy sprawić by świat Madzi był lepszy a marzenia się spełniły.