Kot śpiący na kaloryferze, zrelaksowany i spokojny.

Puszek z triaditis

2 711 zł  z 4 500 zł (Cel)
Wpłaciło 29 osób
Basia Puch - awatar

Basia Puch

Organizator zbiórki

Cześć wszystkim!

To bardzo miło z Waszej strony, że do mnie zaglądacie :) Jestem bardzo grzecznym kotkiem z nawracającym triaditis (zapaleniem trzustki, dróg żółciowych oraz jelit). Ciągle biegam po weterynarzach zamiast za wędką:( przyczyna jest oczywiście złożona: mama urodziła mnie i moje rodzeństwo w stodole, z której niedobry pan nas zabrał i chciał utopić. Udało się nas jednak uratować :) 

Pierwszy mój DT niestety nie zadbał o mnie wystarczająco - chodziłem głodny i z bolącym brzuszkiem, gdy odkryła to przemiła ciotka z Kociego Losu - Edyta Czapnik. Od razu otrzymałem pełną opiekę weterynaryjną i nowy fajny domek, z którego dwa tygodnie później wyfrunąłem (jak ptaszek, przysięgam) do nowego DT (ciągle się z braćmi i siostrzyczkami zarażaliśmy nawzajem nowymi choróbskami i nie mogłem doleczyć się ze wszystkich strasznych rzeczy, które przedtem złapałem).

U nowej mamy w DT jestem sam i ona kocha mnie przeogromnie, ale ciągle są ze mną problemy - wymiotuję, mam biegunki, czasami brak mi sił, ciągle sobie śpię i boli mnie brzuszek. Pani weterynarz widzi mnie zdecydowanie za często, chociaż bardzo się lubimy :) a mama przestała się przedstawiać w recepcji... wszyscy nas tutaj dobrze znają. Obecnie mam problemy z wątrobą, trzustką, pęcherzykiem żółciowym i jelitami a parrrrrametry wątrrrrrobowe i trzustkowe poszybowały w górę, ale nie wiemy dlaczego :( Ciocia Edyta ma wiele kotków pod swoją opieką, nie tylko mnie. Mama z nowego DT postanowiła zorganizować te zbiórkę, wierząc w dobre serca ludzi oraz chcąc pomóc cioci Edycie w utrzymaniu tego słodkiego ciężaru (znaczy mnie, wiadomo).

Aha! Ciocia Edyta o tym wie, że my tutaj zbieramy! Jeśli macie ochotę poratować złotóweczką, dokonujcie proszę wpłat z dopiskiem:

"Koci los na kotka pod opieką Edyty Czapnik"

https://www.facebook.com/groups/136034890393007/




Aktualizacje


  • Basia Puch - awatar

    Basia Puch

    11.02.2021
    11.02.2021

    Halo, halo to ja Puszek!

    Mama mówi, że traditis znów wróciło :( Nie rozumiem za bardzo, ale chyba chodzi o to, że boli mnie brzuszek i codziennie jeździmy do pana doktora na kroplówki. Dostaję też sporo kolorowych tabletek (ładne są, przyznaję, ale niesmaczne - ble) a mama i ciocia Edyta martwią się nie tylko o mnie, ale i o nasze finanse :( Pierwszy rzut udało się opanować dzięki tej zbiórce, czy pomożecie i tym razem?

    Bardzo dziękuję,

    ośmiomiesięczny już Puszysław

2 711 zł  z 4 500 zł (Cel)
Wpłaciło 29 osób
Basia Puch - awatar

Basia Puch

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 29

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Andrzej - awatar
Andrzej
200
Iwona - awatar
Iwona
100
Kasia - awatar
Kasia
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Ciocia Ewa - awatar
Ciocia Ewa
200
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Kasia - awatar
Kasia
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Hania - awatar
Hania
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij