Izabela Gimier
Kochani!
Nigdy, ale to nigdy nie sądziliśmy, że nasz odzew dotrze do tylu ludzi i tylu z Was poruszy los naszego Majlo. Co wpłatę ryczałam, co druga tanczylam z radości resztkiem sił.
Nasz Wielmożny Foszasty przeszedł skomplikowana operacje (jak sie okazało jego rdzeń kręgowy był mocno uszkodzony, wylała sie maz stawowa, doszło do krwawienia i zakrzepu), ale nawet w chwilach okropnego bólu i zaskoczenia, co dzieje sie z jego małym ciałkiem i czemu nie działa jak dawniej, nie stracił swojej największej mocy - rozkochiwania w sobie każdego, kogo spotka na swojej drodze.
Kochane panie weterynarz z żalem żegnały sie z tak dzielnym pacjentem, za to my możemy powiedzieć z radością - Majlo is back ❤️.
Dzięki Wam możemy teraz planować jego dalsza rehabilitacje z nadzieja, ze za pare tygodni wskoczy znow na kanapę i zostawi tam tysiąc klaczkow. I za to Wam niewyobrażalnie mocno dziękujemy!!!
Trzymajcie za niego kciuki!
Kuba
<3
Anonimowy Darczyńca
Wracaj do zdrowia piesiu! 💕
Ewa Zalewska
🐾❤🐾powodzenia
Jagódka i Bakuś
Życzymy dużo zdrówka dla Majlo 😊
Olga
3mam kciuki