Sonia - pies, który płacze przez sen
Z pewnością każdy, kto miał psa potwierdzi, że psy śnią. Często powarkują przez sen, ruszają łapami "biegnąc", przeżywają różne przygody. Buba przez sen płacze. W nocy nieraz budzi nas jej żałosne skuczenie, pełne rozpaczy i strachu. Buba nie ma dobrych wspomnień. Poniżej zdjęcie Buby gdy trafiła do Fundacji parę miesięcy temu.
Jej historia dla nas zaczęła się pod koniec stycznia, kiedy to została odebrana swojemu oprawcy. W środku zimy trzymana była na zewnątrz, bez żadnego zadaszenia. Jej stan był koszmarny. Była wygłodzona, miała zaniki mięśniowe, stany zapalne skóry, wyłysienia po bokach i na ogonie, guzy na listwie mlecznej, a przede wszystkim ból pleców. Dodatkowo nie była w stanie ustać na tylnych łapach. Jej ciało było także pełne dowodów na to, że była maltretowana.
Wiele chorób wyszło dopiero w toku badań. Rozpoczęliśmy żmudną i kosztowną walkę o jej życie, zdrowie i sprawność. Walka ta trwa do dziś.
Najważniejsze z podjętych działań:
-badania krwi i wdrożenie suplementacji ze względu na ostrą anemię i inne niedobory
-echo serca przed planowanymi zabiegami
-RTG (które wykazało zmiany zwyrodnieniowe w kręgosłupie) i USG
-sterylizacja i obustronna mastektomia (ze względu na liczne guzy listwy mlecznej)
-dwie konsultacje neurologiczne i rezonans we Wrocławiu (wynik: spondyloza oraz dyskopatia)
-rehabilitacja
-badanie pod kątem nadczynności kory nadnerczy (wynik pozytywny" choroba Cushinga).
Poniżej przedstawiamy między innymi fragment wypisu z rezonansu, fakturę za badanie rezonansem, wynik badania testu na chorobę Cushinga oraz fakturę za to badanie.
Obecnie Sonia jest rehabilitowana za pomocą ćwiczeń elektrostymulacji oraz bieżni wodnej. Koszt ok 400 zł/mies.
Przyjmuje na stałe leki przeciwbólowe: 50 zł/mies. oraz Vetoryl (na chorobę Cushinga): 340/mies. Razem: 790 zł./mies.
Powoli jej stan zdrowia ulega stabilizacji. Walczymy o sprawność i życie bez bólu. Najtrudniejsza walka jednak przed nami. Buba ma za sobą straszne przejścia, o których nie umie zapomnieć. Jest smutna, apatyczna, wycofana. Ufa tylko swoim najbliższym opiekunom. Nie cieszą ją spacery, nie reaguje na pieszczoty. Jest jednak prawdziwą twardzielką. Dzielnie ćwiczy i liczymy na to, że wraz z poprawą zdrowia i sprawności zacznie odzyskiwać wiarę w ludzi i radość z życia. Nie uda nam się to bez wsparcia finansowego.
Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na zakup leku na chorobę Cushinga oraz na rehabilitację Sonii przez kolejne pół roku. Sonia ma wspaniałą opiekę w Domu Tymczasowym oraz wsparcie Fundacji, ale ani Opiekunowie ani Fundacja nie da rady bez Państwa pomocy pokryć około 800 zł miesięcznie łącznych kosztów za rehabilitację oraz lek na chorobę Cushinga. Prosimy o pomoc.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Dominika Niedźwiadek
Dużo sily faflaczku :)