Anna Bęben
Kochani Tina w poniedzialek jedzie do lekarza 💝💝💝💝💝 dziekuje. Trzymajcie kciuki 💝
Kochani jestem osoba prywatna nie fundacja nie stowarzyszeniem. Otworzylam Azyl dla koni Kucykowo w ktorym mam uratowanych od rzezni przez sama siebie 10 koni a lacznie mam na utrzymaniu 13 swoich koni. Nigdy nie robilam zbiorek na siano na jedzenie na kowala etc zawsze staralam sama zarobic i utrzymac wszystkich podopuecznych. Jedyna zbiorka jest zbiorka na Sanne ktora byla w adopcji i wrocila z niej polamana. To byla jedyna moja zbiorka zwiazana z moimi zwierzetami ktore zawsze mozna przyjsc odwiedzic ucalowac. Niestety trzy dni temu podrzucono mi do stajni slepa suczke, od razu sunia pojechala do weterynarza miala zrobione wszystkie wymagane badania. Nie moglam jej tam zostawic slepej przy drodze bo to bylaby dla niej pewna smierc. Wrocila po obserwacji do mnie na stajnie. Diagnoza jest taka iz jest mozliwosc przeprowadzenia operacji na oczki aby mogla zaczac na nowo poznawac swiat. Ona ma dopiero ok 5 lat Jedyna szansa aby mogla zobaczyc swiat na nowo jest zabieg fakoemulsyfikacji ktorego koszt jest ok 2-2.5 tys. Niestety oddajac sunie na schronisko oddaje ja na pewna smierc. Na domiar wszystkiego w dniu wczorajszym podrzucono mi dwa szczeniaki. Jedna suczke udalo sie zlapac drugiej juz nie. Biega na terenie stajni nie dajac sie zlapac. Pieski zostaly nakarmione i nic im nie grozi. Tak jak udalo mi soe zalatwic za darmo ich sterylizacje szczepuenia etc tak zabiegu dla slepej sunii nie dam rady zalatwic za darmo a sama utrzymuje wszystkie swoje zwierzeta w tym 4 konie sa bardzo chore. Kochani wiem ze to dopuero poczatek podrzutkow. Wiec bez klatki nie dam rady nawet wozic do weterynarza etc. Zbiorke ta utworzylam na zabieg dla sunii i klatke aby moc pomagac dalej bo niestety nie potrafie przejsc obok obojetnie gdy zwierzak cierpi ale niestety sama nie dam juz rady. Wstaje o 4 rano do 20 na nogach. Nikt kto nie zna mnie osobiscie nie wie ile milosc do zwierzat mnie kosztuje - zycie rodzinne, zycie prywatne. Tego nie mam. Ale wiem ze nie przestane pomagac. Bo nie umiem przestac. Ostatnie dni ryczalam z braku sil ale Monika Jagoda Jarek etc wszyscy Ci ktorzy sa kolo mnie postawili mnie na nogi teraz wiem ze nie przestane. Ale bez Waszej pomocy rowniez nie dam rady. Prosze pomozcie mi w uzbieraniu kwoty aby sunia mogla choc widziec na jedno oczko i na klatke abym mogla pomagac tym ktorzy tej pomocy beda potrzebowac 💝
Kochani Tina w poniedzialek jedzie do lekarza 💝💝💝💝💝 dziekuje. Trzymajcie kciuki 💝
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Kochana sunio zdrówka dla ciebie,maluszkom życzę znalezienia cudownych domkow
Agnieszka Pająk
Zdrówka dla suni i domku dla jej szczeniaczków.
Jowita
Zdrówka maleńka ❤️
Anna Krol
Powodzenia
Anonimowy Darczyńca
podziękowania dla Pani za opiekę i niech szybko znają domki Postaram sie jeszcze wesprzec po swiętach