Ramzesa poznałam w grudniu 2013r. Duży, silny pies z wyglądu przypominający wilka i budzący respekt. Nie lubił ludzi i do dziś nie przepada za ich obecnością. Urodził się w Schronisku, od urodzenia praktycznie nie widzi i od zawsze musiał radzić sobie sam. Sporo czasu upłynęło zanim zapracowałam na jego zaufanie. Było warto. Wraz z Sarą zyskałyśmy wspaniałego przyjaciela. Nadal nie lubi ludzi ale nas traktuje wyjątkowo. Cieszy się na nasz widok, przytula się, domaga się pieszczot i wręcz kocha wspólne spacery. Ze względu na jego wielkość i specyficzny charakter ma znikome szanse na dom. Po mimo tego nigdy się nie podawałam w duchu licząc na cud. Cudu jednak nie było a Ramzes powoli zaczął gasnąć. Z miesiąca na miesiąc stawał się cieniem dawnego Ramzesa. Zaobserwowaliśmy też u niego problemy z chodzeniem, zaczął kuleć, potykać się. Ramzes zaczynał tracić jedyne co miał. Tracił zdrowie a mnie za każdym razem, patrząc na to jak staje się coraz słabszy pękało serce. Wykonaliśmy mu badania RTG, tomografię, EKG, USG, miał konsultację ortopedyczną oraz wszelkie potrzebne badania. Ich wynik okazał się dla nas miażdżący jednak najgorsze jest to, że dla Ramzesa okazał się wyrokiem. Ramzes musi mieć operacyjnie poszerzany kanał rdzenia kręgowego. W chwili obecnej światło kanału jest w 60% zajęte przez odczyn okostnej który zostanie usunięty. Poprawi to przewodnictwo nerwowe dzięki czemu Ramzes będzie się sprawniej poruszał. Jeśli tego nie zrobimy Ramzesowi grozi zupełny niedowład tylnych kończyn. Ramzes nie zdaje sobie sprawy jak okrutnie potraktował go los. Cały czas stara się pokazywać nam jak dzielnym jest dziadkiem jednak my stanęliśmy pod ścianą. Prosimy lub wręcz błagamy Was o pomoc. Do 13 kwietnia potrzebujemy zebrać 2 000zl na operację Ramzesa. Od tej operacji zależy to czy Ramzes będzie chodził. Sparaliżowany stary pies w Schronisku to najgorsza z możliwych jesień życia, życia które i tak nigdy go nie oszczędzało. Czy życie starego psa że schroniska może kogoś obejść? Wierzymy, że tak. Zawsze byliście z nami, nigdy nie zostawiliście nas w potrzebie. Teraz Waszej pomocy potrzebuje Ramzes... Tylko z Waszą pomocą jesteśmy w stanie zebrać potrzebną kwotę. Kwotę która podaruje mu jedyna rzecz jaką może mieć-ZDROWIE.../ Marta - wolontariuszka,opiekunka Ramzesa.
Info o operacji, zbiórce, rozliczeniu na: https://www.facebook.com/events/410123442480860/
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Stenia
Choć wymagana kwota na operację RAMZESA jak widzę już osiągnięta,to wpłacam swój skromny datek.Będzie on przydatny na leczenie innych potrzebujących i chorych zwierząt.
Grażyna
5
Iwona
Dla nas tylko 5 zł a dla niego lepsze życie pomóż !
Ola
zdrówka!
Aydaho
Cegielka