Ratujemy kocią babcię

Ratujemy kocią babunię ....

Pod nasze skrzydła trafiła dzisiaj 15 letnia kocia bieda.

Jest to kotka wolnożyjąca ,z wrocławskiego nadodrza, dokarmiana przez ludzi.

Wczoraj Agata poprosiła nas o pomoc dla niej i dzisiaj już przyjechała do zaprzyjaźnionej lecznicy .

Kicia przeszła już wstępne badania i usg .

Jest tragicznie 😭😭

Dostała od opiekunki ibuprofen i to prawdopodobnie on zatruł jej organizm i uszkodził wątrobę.

Toleda ma zapalenie /niewydolność wątroby, jej temp ciała to 33 stopnie a waży tylko 2 ,4 kg ❗️❗️❗️

Jest dogrzewana  🥹

Rokowania są ostrożne.

Taki los bezdomnych kotów  ... Nie mają swojego człowieka, który weźmie do ciepłego domu ,przytuli ,pokocha i będzie dbał najlepiej na świecie.

Karmicielami często są starsi i nieświadomi ludzie . Chcą dobrze dla kota ale niestety ich niewiedza doprowadza czasem do tragicznych skutków 😭😭😭

Kochani prosimy o pomoc w zapłacie leczenia babuni ,za dzisiejszą wizytę już wyszło 649 zł a to dopiero 1 dzień.

Kicia zostaje na szpitaliku na jakieś 10 dni, więc dodatkowo koszty pobytu w nim , koszty następnych badań i leczenia. Wiem ,że znowu prosimy o wsparcie ale jesteśmy takimi samymi ludźmi jak Wy ... Mamy pracę, swoje rodziny ale wolne chwile poswięcamy na ratowanie takich kocich bied jak Toledo 🥹

Blik 7 2 1 3 1 9 9 0 2

Dziękujemy za każde wsparcie 🩷🩷