Czy ich życie jest cenne

9 540 zł  z 55 000 zł (Cel)
Wpłaciło 175 osób

W Schronisku Pegasus, przy - 20 stopniach, akcja "MRÓZ" to nieustanne zdejmowanie psów z łańcuchów i chronienie przed zmarznięciem zwierząt, których właściciele serca mają z lodu. 

W ciepłych domach widać ogień w kominkach, a na podwórkach, pod kilkoma deskami, paletami czy beczkami, bez dachu, przywiązane do kołków na łańcuchach są ich psy, przyjaciele człowieka.

Zwierzęta często śpią skulone na śniegu, tracą wiarę w lepsze jutro, czekają na cichą śmierć. W poprzednich latach kilka istot znaleźliśmy zamarzniętych, zwiniętych w małą, bezbronną kulkę... W tak zagrażających życiu warunkach zastaliśmy w niedzielę Pipina, leżał już na ziemi. Dopiero nasz widok sprawił, że podniósł się i zaczął walczyć! To jeszcze psie dziecko, ma 7-10 miesięcy. Jego właściciele mają piękny dom, zadbane otoczenie, samochód - wszystko na wysokim poziomie. A pies? 

Za schronienie przed przeszywającym mrozem miał służyć daszek z palet!  Za to ogródek był chroniony, pies na kołku przypięty do krótkiego łańcucha by nie zniszczył ludzkiego dobytku. Karmienie? Pipin ma niedowagę wynoszącą 1/3 masy ciała. Zdaje się, że było za zimno, by wyjść i napełnić psią miskę. Za daleko musiało być również do weterynarza. Maluch ma mnóstwo pcheł i pasożytów wewnętrznych, gorączkę wynoszącą 40 stopni. 

Wobec właścicieli będzie toczyło się postępowanie o znęcanie się nad zwierzętami. Tymczasem odpowiedzialność za jego życie przejęliśmy my - wolontariusze Pegasusa. Został zabrany do ciepłego, psiego domku, je, jakby już nigdy miał nie dostać nic. Rozpoczęliśmy już diagnostykę i leczenie - niedługo spłyną pierwsze faktury. 

Przy -20 stopniach jeździmy od zgłoszenia do zgłoszenia. Jedno z nich dotyczyło łysego psa leżącego pod starą deską. W takiej sytuacji nie ma wątpliwości - jeśli jest łysy, nie ma szans na przeżycie. W ubogiej, drewnianej chatce okazuje się, że pies był faktycznie na dworze, ale już jest zabrany do domu. Nie zamarza, ale umiera.🚨Ma ogromny guz, poraniony penis, łysą, zgrubiałą, bolesną skórę, pchły i rany na ciele. Badania krwi, USG, wizyta u okulisty. Guz jest dziwny, tomografia jest niezbędna do operacji - umówieni jesteśmy na środę. 

To drogie badanie, potem droga operacja i drogie leki. Koszt to kilka tysięcy złotych. Aliś kocha ludzi, chce spać na łóżeczku i być przytulany. Założyliśmy tę zbiórkę, aby miał szansę odzyskać zdrowie i cieszyć się nowym życiem. Bez Was nie ma ratowania zwierząt. Sama nasza energia i psia wola nie pomogą.

W trakcie kolejnej interwencji właściciel wyciągnął broń palną na wolontariuszy. Czekając na policję, kilkukrotnie chodził do kotłowni, by dokładać do pieca, ponieważ było... zimno. Jego dwa psy w tym czasie miały tylko jedną za małą dla któregokolwiek z nich budę, a termin "buda" jest tu kontrowersyjny, ponieważ składała się ona z kilku desek, miała prześwity, brak podłogi i śnieg w środku. Udało nam się je odebrać.

Więcej w filmie o interwencjach:

Z łańcucha zdjęliśmy też psią mamę z synkiem. Oto ich dotychczasowy "dom".

Jednocześnie wciąż pod opieką Pegasusa przebywa ponad setka zwierząt, w większości dużych, drogich w utrzymaniu - głównie koni (odbieranych głównie z interwencji czyli w sytuacji drastycznego znęcania się nad zwierzęciem) i psich emerytów, których nikt nie chce adoptować, ponieważ mają problemy ze zdrowiem i wymagają dużo czasu, troski oraz pieniędzy. 

Zimą borykamy się z dużymi problemami: zamrażającą się wodą, awariami sprzętu, a nasze zwierzęta muszą dostawać znacznie zwiększone porcje jedzenia. Oczywiście, odpalamy ogrzewanie wszędzie, aby zapewnić ciepło zarówno zwierzakom już przebywającym w schronisku, jak i nowo przyjętym. 

Rachunki rosną nieustannie. Ale życie zwierząt jest cenne, prawda? Uważamy, że ofiary znęcania się przez ludzi zasługują na ratunek, opiekę i miłość, że zwierzęta zasługują na ciepło i ochronę. Jeśli się z nami zgadzasz, jeśli one mają dla Ciebie znaczenie i jeśli tylko możesz, prosimy o pomoc!

Celem zbiórki jest zebranie 10 złotych na jeden dzień życia każdego z naszych zwierzaków do końca zimy!


Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    10.01.2024
    10.01.2024

    Dziekuje Wam!

9 540 zł  z 55 000 zł (Cel)
Wpłaciło 175 osób

Wpłaty: 175

Olaf Modrowski - awatar
Olaf Modrowski
15
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Dorota - awatar
Dorota
20
Patka - awatar
Patka
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Patrycja - awatar
Patrycja
60
Gacek - awatar
Gacek
20
Paulina Auguścik - awatar
Paulina Auguścik
5
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
30

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij