💔 FELUŚ ZNIKA Z KAŻDYM DNIEM... POTRZEBNA NATYCHMIASTOWA POMOC! 🆘
Feluś to jeszcze kocie dziecko.
Przyjechał do nas ze wsi, gdzie był tylko problemem. Przeganiany, głodny, karmiony chlebem z mlekiem — jakby to miało zastąpić prawdziwe jedzenie. Miał przetrwać, a nie żyć💔
Ale jego organizm nie dał już rady💔
Po przyjeździe u Felka wyszła silna alergia pokarmowa, która rozszalała się błyskawicznie.
Każdy niewłaściwy kęs — to ból, świąd, wymioty😭
Dziś może jeść tylko specjalistyczną dietę monobiałkową. To jego jedyna szansa na przetrwanie.
A potem było już tylko gorzej...
Gdy zajrzeliśmy do jego pyszczka, zamarliśmy — ropa, stan zapalny, smród rozkładającej się jamy ustnej. Nie było wyboru.
Trzeba było usunąć wszystkie zęby, żeby uratować mu życie💔
Tydzień po zabiegu stało się coś strasznego.
Feluś przestał jeść, zaczął wymiotować.
Z dnia na dzień gaśnie w oczach.
600 gramów mniej — to tak, jakby zdrowy człowiek stracił 20 kg w tydzień.
Błyskawicznie trafił go do lecznicy. Kroplówki, leki, badania, czuwanie.
Na jeden dzień odetchnęliśmy z ulgą. Ale to była cisza przed burzą.
Dziś mija 9 dzień codziennej walki. Codziennej jazdy do kliniki. Codziennego strachu, czy Feluś przeżyje noc.
Zegar tyka. On gaśnie.
Nie mamy już sił, nie mamy środków. Ale nie przestajemy walczyć.
🆘 Potrzebujemy Twojej pomocy.
Teraz.
Nie jutro.
Nie za tydzień.
Bo Feluś może tego nie doczekać.
Liczy się każda złotówka.
Każdy udostępniony post.
Każde serce, które jeszcze wierzy, że się uda.
Bardzo dziękuję za każdą wpłatę na Felusia 🩷🩷🩷
~Basia~
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Aleksandra O
Oby Feluś szybko wyzdrowiał. ♥️