Tak jeszcze 3 dni temu żył Romek. Ostatnio apelowałyśmy o dom tymczasowy dla Romka.
„To psiak, któremu chciałybyśmy bardzo pomóc. Jakiś czas temu pojechałyśmy w Bory Tucholskie obfotografować psiaki z gminnego kojca. Między innymi zdjęcia robiłyśmy Romkowi. To cudowny chłopak, który chętnie nadstawiał pupę do głaskania i bez problemu dał się wyczesać. Niestety Romek nie ma szczęścia. Parę dni po wizycie w Borach dowiedziałyśmy się, że osoba zajmująca się bezdomnymi zwierzętami w gminie wydała Romka na wieś do kojca. Chwilę później okazało się, że Romek uciekł, a więc od razu zrobiłyśmy ogłoszenie o jego poszukiwaniach. Wczoraj późnym wieczorem otrzymałyśmy smsa od osoby u której od tygodnia przebywa pies. Dzisiaj natomiast podczas rozmowy telefonicznej okazało się, że jest to pan, któremu gmina wydała psa, czyli po prostu wróciła do kojca. Tak więc Romek nadal żyje w okropnych warunkach z których ucieka by wygłodniały po jakimś czasie wrócić. Na dodatek pan opiekun nie chce już pisiaka. Wspomniał o oddaniu go do przechowalni z której go zabrał. Tam panują tragiczne warunki. W przeciągu tygodnia trafiły kolejne 2 psiaki. Tak naprawdę nie ma w nim miejsca na Romka. Nie możemy pozwolić na to, żeby ten cudny psiak skończył swoje życie w kojcu lub na łańcuchu, bo pewnie taki los czeka go na wsi. Tam nikt nie będzie się certolić i szukać dobrego domu dla psa… w sumie na ten moment jego los jest w naszych rękach. Potrzebujemy dla niego tylko bezpiecznego kąta.”
UDAŁO SIĘ 💚
Romek w czwartek wieczorem pojechał do domu tymczasowego w Bytowie. To dla niego ogromna szansa na lepsze życie. Mimo, że pies został wyadoptowy przez gminę, nie był ogarnięty weterynaryjnie. Musiałyśmy na początek odrobaczyć go i zaszczepić. Romka sierść była w fatalnym stanie, kołtuny ciągnęły i zaparzały jego chude ciałko, tak więc musiałyśmy zabrać go do groomera. Z Romka ściągnięto kilka kleszczy. W wielu miejscach jego ciało jest wyłysiałe. Cena za usługę trochę nas zaskoczyła, no ale cóż nie miałyśmy wyboru. W Trójmieście na pewno znalazłby się ktoś kto ogarnąłby chłopaka za darmo, ale trzeba było już działać i teraz mamy spory rachunek do zapłacenia. Najważniejsze, że Romek na pewno odczuwa teraz dużą ulgę.
Oprócz tego musiałyśmy zamówić dla Romka puszki. Póki co wzięłyśmy 8 puch po 800 g by sprawdzić jak na nie zareaguje. Tu rachunek ⬇️.
Romek powinien dostać olej z łososia lub vetoskin by wzmocnić jego sierść. Na start potrzebujemy około 1000 zł.
BARDZO PROSIMY O POMOC 🙏🏻🙏🏻🙏🏻. ROMUŚ TO WSPANIAŁY PSIAKI, KTÓRY W KOŃCU DOSTANIE, TO NA CO ZASŁUGUJE 💚.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!