Błagam o pomoc!🙏🙏 Jestem zrozpaczoną mamą 7-letniej dziewczynki, którą od jej 3. miesiąca życia wychowywałam całkiem sama:(
Ojciec przez te lata nie interesował się i nie zajmował córeczką!
Moje serce pękło na milion kawałków, kiedy Sąd orzekł, że córkę sześcioletnie wówczas dziecko, ma dalej wychowywać ojciec, który NIGDY dotąd nie uczestniczył w jej życiu😭😭
Niezrozumiała i bezduszna dla mnie- i tych którzy znają mnie i całą sytuację od dawna- jest decyzja Sądu.
Proszę wyobrazić sobie mój ból, kiedy słyszę i widzę zapłakane dziecko, błagające, abym zabrała je do domu😰💔💔
Moja córeczka jest aktualnie notorycznie pozostawiona przez ojca sama sobie. Nie są jej podawane regularne posiłki, córka musi prosić ojca o przygotowanie kolacji czy kąpiel, co nie powinno mieć miejsca.
Zdaję sobie sprawę, że równie ważna w życiu dziecka jest rola matki i ojca, jednak Sąd wybrał ojca jako pierwszoplanowego rodzica. Ojca, który nie interesował się losami dziecka, ani nie troszczył się o relację z nim. Przez te wszystkie lata nie troszczył się o byt córki ani o dobro założonej przez związek małżeński rodziny.
Ojca, który opuścił rodzinę, gdy córeczka miała zaledwie 3 miesiące.
Przecież ona go nawet dobrze nie zna!!!
Mimo podejmowanych przeze mnie prób, dotyczących inicjowania spotkań ojca z córką- po jego wyprowadzce z domu, ojciec dziecka odmawiał udziału, nie inicjował spotkań.
Przez cały okres ciąży byłam także pozostawiona sama sobie, a w kolejnych miesiącach opiekowałam się dzieckiem w osamotnieniu. To ja woziłam dziecko do lekarza, gdy była chora. Kupowałam leki, ubrania, zabawki, przygotowywałam posiłki. Ja organizowałam córeczce czas i aktywności wspierające rozwój. Byłam ZAWSZE obecna w jej życiu.
Kłamliwe twierdzenia drugiej strony doprowadziły do wydania przez Sąd orzeczenia, na mocy którego odsunięto mnie z życia mojej małej, ukochanej córeczki. 💔 Boli mnie to niewyobrażalnie, tym bardziej że wpływa to bardzo negatywnie na rozwój mojego dziecka, zaburzając przede wszystkim jego poczucie bezpieczeństwa. Obawiam się, że zaburzone poczucie bezpieczeństwa pozostawi ślad na całe życie.
Brak poczucia bezpieczeństwa u córki może w przyszłości skutkować lękliwością, występowaniem zaburzeń emocjonalnych czy objawów nerwicowych.
Okoliczności, jakie nastąpiły - rozdzielenie córki od matki, z którą łączy ją silna, naturalna więź- doprowadziły do załamania psychicznego Gabrysi.
💕 Bardzo proszę o wsparcie finansowe, abym mogła kontynuować walkę o odzyskanie córki.
Jestem bezradna wobec rozstrzygnięć Sądu dlatego bardzo potrzebuję Państwa pomocy i wparcia, bo koszta prawników przekraczają znacznie moje aktualne możliwości finansowe.
Pomóżcie mi, odzyskać moją ukochaną córeczkę i dowieść prawdy, aby już więcej nie działa jej się żadna krzywda i aby nie musiała płakać za swoją ukochaną mamą.
Za każdą, nawet najdrobniejszą pomoc finansową z serca bardzo dziękuję🙏🙏
Proszę również o pomoc w udostępnianiu niniejszej zbiórki.
Drodzy Państwo, poniżej zamieszczam link do programu, który szczegółowo przedstawia moją sytuację. Bardzo proszę o zapoznanie się z naszą historią.
Jest to link do reportażu Pani Jaworowicz:
vod.tvp.pl/informacje...
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!