Na imię mam Jarosław. Mam 64 lata. Choruje na Stwardnienie Rozsiane. Postać już wtórnie postępująca. Pierwsze objawy miałem 20 lat temu ale je zbagatelizowałem. Dopiero po kilku latach w szpitalu stwierdzono Stwardnienie Rozsiane. Bardzo wredna i nie obliczalna choroba. Nie wiadomo co i kiedy zaatakuje. Najpierw pojawiły się oczopląsy potem zaatakowało słuch potem nogi. Poruszam się na wózku inwalidzkim. Sam nie potrafię zrobić kroku.
W tej chwili nie dostaje żadnych lekarstw. Bo można się prywatnie ale mnie na to nie stać. Jedyne leczenie to tylko raz w roku rehabilitacja. Chciałbym się jeszcze trochę pocieszyć się życiem. Dlatego proszę o pomoc w leczeniu i częstszej rehabilitacji. Za każdą pomoc bardzo dziękuje.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Paulina Paciocha
Życzę dużo siły i zdrowia
Jarosław Protas - Organizator zbiórki
Bardzo dziękuję za pomoc i wiarę. Dziękuje,