Hej! Od ponad 20 lat "przyjaźnie" się z Endometriozą głębokonaciekającą i Adenomizą. Do niedawna jednak nikt nie potrafił określić co mi dolega i ból związany z moją "przyjaźnią" nasilał się z dnia na dzień. Taka moja uroda... Musi boleć... kolejne leki alopatyczne... codzienność. Czasem nie byłam w stanie normalnie funkcjonować, wstać z łóżka, pracować, żyć. Ale udało się! Znalazłam w końcu lekarkę, która wiedziała co robi. Która zajmuje się tylko szczególnymi przypadkami. Operuje najcięższe przypadki. I niestety albo na szczęcie takim byłam. Moje życie po operacji zmieniło się o 180 stopni. Od tamtej pory nie wzięłam ani jednej tabletki przeciwbólowej. Ani razu nie zrezygnowałam z normalnej codzienności. Mogłam znowu cieszyć się życiem. Zarażać innych moim pozytywnym ADHD. Jednak moja "przyjaciółka" nie chciała ze mnie zrezygnować tak łatwo. Podczas ostatniej wizyty kontrolnej okazało się, że wytworzył się jeszcze jeden niewielki, a zarazem wielki guz naciekowy, który zaczyna zbliżać się i lada moment zacznie naciekać na otrzewną. Niestety tym razem nie kwalifikuje się on do operacji na NFZ mimo, że jest to miejsce występowania guza, które może zagrażać życiu. Lekarz, który "zna się na rzeczy" może zoperować mnie tylko i wyłącznie prywatnie. Ale kwota, którą muszę zapłacić... cóż... jest jaka jest. A czas działa na moją niekorzyść. Jeśli masz chęć wpłacić jakąkolwiek kwotę, albo udostępnić moją zbiórkę to bardzo Ci dziękuję- dobro zawsze wraca.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Angelika
Dużo zdrówka życzę 💜
Dorota i Marcin O.
Szkoda, że takim fajnym ludziom i super nauczycielom przytrafiają się takie rzeczy. Powodzenia w walce z bólem i chorobą!
Gosia. K
Będzie dobrze